24 listopada 2020
13:50
Fotografia stopniowo traci swój monopol na pokazywanie architektury i przestrzeni. Grafika
komputerowa coraz lepiej ją w tym zadaniu wyręcza. Cały czas fotografia jest jednak niezwykle
użytecznym narzędziem w doświadczaniu architektury. Wejście w procedurę fotografowania
przestrzeni pozwala nam pełniej zrealizować wyrażoną przez Steena Eilera Rassmusena myśl, że
„budynki należy poznawać czynnie”, zmusza bowiem do aktywności, której nie podejmiemy, o ile
nie wyjdziemy z roli przechodnia albo użytkownika.
Fotografia rzadko kiedy funkcjonuje jednak bez słowa. W swojej reporterskiej praktyce Filip Springer
wypracował konkretne procedury, w których używa zarówno słowa, jak i obrazu, aby głębiej i
poznać przestrzenie, o których opowiada.
Warsztaty składają się z trzech części:
– część teoretyczna (fotografia jako narzędzie poznawcze – warsztat)
– I część praktyczna (samodzielne fotografowanie w przestrzeni miasta)
– II część praktyczna – układanie zestawów (tryptyków) z wykonanych zdjęć
oraz ich omówienie