Christopher Siemieński

Christopher Siemieński urodził się w 1983 roku w Ottawie, w Kanadzie (stąd obco brzmiące imię), wychowywał w rodzinie dyplomatów. Dzięki temu nauczył się mówić w kilku językach i poznał kawałek świata oraz na własnej skórze doświadczył, jak historia potrafi skomplikować losy człowieka.

W wieku ośmiu lat podjął pierwszą próbę napisania książki – była to powieść o superkaratece, który walczył z paranormalnym wrogiem, Zodiakiem.

Jak sam mówi: „Polskę odwiedziłem po raz pierwszy w 1995 roku. Tu też zdecydowałem się na studia magisterskie w Collegium Civitas. Trzy miesiące po wylądowaniu zdecydowałem, że zostanę w Polsce, nie mając pojęcia, czym będę się zajmował po studiach.

Będąc fanatykiem fotografii, wybrałem się na miesięczną wycieczkę do Kazachstanu z plecakiem i aparatem żeby spełnić jedno z moich życiowych marzeń: zrobić nocne zdjęcie wrakom statków na środku zaschniętego Morza Aralskiego. Tymi zdjęciami zdobyłem nagrodę w konkursie International Photography Awards w Nowym Yorku w kategorii Środowisko w 2008. Jest to dla mnie powód do dumy.

Polska zawsze była dla mnie ważna. Tu poznałem swoją cudowną żonę i doczekałem trójki wspaniałych dzieci: Michała, Aleksandry i Jana.

Od początku 2020 roku jestem powiernikiem Fundacji Powszechnego Czytania. Misją fundacji jest upowszechnianie czytania jako sposobu na niwelowanie różnic społecznych i praca na rzecz porozumienia międzyludzkiego”.

Dotychczas ukazały się trzy książki o przygodach Parmy i Szperka: „Inspektor Parma i spisek żywnościowy”, „Inspektor Parma i afera środowiskowa” oraz “Inspektor Parma i przestepstwa w sieci”. Jak mówi, nie napisałby ich bez wsparcia żony, która zawsze w niego wierzyła. W maju tego roku, nakładem wydawnictwa Ovo, ukazała się jego najnowsza książka: ,,Wąsik i sekrety gotowania”.

Recenzje

Detektyw Parma i spisek żywnościowy. 

Ilekroć czytam listę składników produktów żywnościowych, ogarnia mnie przerażenie. Brakuje mi kogoś, kto jak bohaterowie tej barwnej powieści stanąłby na straży mojego zdrowia i życia. Atmosfera ich zmagań ze “spiskiem żywnościowym” przypomina mi stare kryminały, tyle że to kryminał w krótkich spodenkach. I niech tak będzie. Inspektor Parmo – do dzieła! Marcin Brykczyński.

Opowieść jest pełna akcji, zagadek i zabawnych wpadek, ciut zbyt pewnej siebie Inspektor Parmy. W toku dochodzenia okazuje się, że za wprowadzaniem do obrotu E129 popularnie zwanego czerwienią allura, spulchniacza chleba oraz GMO – organizmów genetycznie modyfikowanych stoi duża organizacja. Co będzie dalej, nie zdradzę. (..) Przyznaję, że obawiałam się, idyllicznego obrazu miasteczka, które zostanie obronione przez dzielnych detektywów i nadal będzie królowała w nim naturalna żywność. Tymczasem lektura zmusza do myślenia i poznania kilku różnych poglądów na ten sam problem, po to, by na końcu znaleźć rozwiązanie optymalne dla wszystkich. Zgodne z literą prawa. To także historia mówiąca o przyjaźni, wytrwałości i odpowiedzialności. Marta Sikorska. Miasto Dzieci. 

 

 

Malika Tomkiel

Jest człowiekiem, kobietą. Pisze, uczy jogi, prowadzi warsztaty pisarskie i Dyskusyjny Klub Książki – nie boi się konfrontacji z trudnymi tematami. Jej teksty publikowano m.in. w magazynach „Slow”, „EPEA”, „Zwierciadło”, „noizz.pl”, „Vege”, „Freshmag”, „portalyogi.pl”, „Czas Literatury”, Zakład” czy „Kraft”, którego była współzałożycielką i redaktorką naczelną. Zamiłowanie do prasy rozlała na książki. Jej literacki debiut pt. „Biel Kości” w szczery i bezprecedensowy sposób porusza temat zaburzeń odżywiania, w którym Tomkiel, za sprawą swoich dziennikarskich umiejętności, umieściła rozmowy z osobami chorymi czy specjalistami opierając się na swoich prywatnych zmaganiach z anoreksją. Dodruk wyprzedano. Chcąc szerzyć wiedzę na temat wagi słów, emocji i roli zdrowia psychicznego w życiu człowieka, udzieliła wywiadu do książki Agnieszki Jucewicz pt. „Czasem czuję mocniej”, „Pytaniu na śniadanie”, „Gazecie Wyborczej” oraz była prelegentką TEDx w Katowicach.

Mieszka blisko puszczy na Podlasiu. Rok 2023 pozwolił jej na wydanie dwóch kolejnych książek: „Twój wewnętrzny głos”, która będąc skierowaną do dzieci i dorosłych opowiada o łączności z ciałem, oddechem i własnymi uczuciami oraz obszernego tomu poezji pt. „Każdy ma jakiś problem”, prezentując ponad 30 wierszy stanowiących podróż po organizmie i psychice człowieka. Jurorka konkursów literackich. Chcąc zrozumieć język teatru ukończyła scenopisarstwo i dramaturgię na Polskiej Akademii Nauk. Dziś ma na swoim koncie pięć tekstów teatralnych (w tym opiekę literacką nad nagradzanym spektaklem „SYN”, Grupy Wolność czy autorski tekst pt. „Skowyt” – monodram Marcina Tomkiela), podejmuje się roli opieki literackiej i redaktorki (m.in. wyd. Muza). Rok 2025 obfituje w pracę nad drugim tomem poezji, spektaklem teatralnym i współpracą z podlaską organizacją pozarządową.
Lubi zapach kawy i gubić się w lesie. Kocha swojego psa, męża, książki, a w szczególności “Panią Dalloway” i brytyjski zaśpiew. Przyjemność sprawia jej nauczanie i mówienie o literaturze oraz relacji fizyczno-duchowej.

Recenzje

,,Każdy ma jakiś problem”

,,Te wiersze nie są subtelne, są dosadne. Subtelne wydają się na pierwszy rzut oka, ale drugi i trzeci wyraźnie pokazują, że nie o subtelność tu chodzi. Chodzi o to, aby pewne tematy wybrzmiały głośno. Jak gdyby Autorka wzięła w dłoń pióro i postanowiła, że ktoś musi wreszcie krzyknąć. I ona to zrobi. Metaforą, przenośnią, poezją.”
“Gdybym miała opisać ten tom jednym zdaniem, brzmiałoby ono właśnie tak. Niech wreszcie ktoś powie to, co zostało zakryte ciszą, szeptem, odwróconym wzrokiem. Niech ktoś wypowie to, co utożsamiamy ze słabością.” – Justyna Luszyńska pisadlo.pl

,,Twój wewnętrzny głos”  to książka dla każdego kto chce usłyszeć siebie i zbliżyć do jogi, uważności, czy emocji. […] My, jako dorośli, gdy bierzemy w dłonie książkę „Twój wewnętrzny głos” to czujemy, że nie jest ona wyłącznie dla Dzieci. Jest ona również dla nas, by odnaleźć w sobie dziecko! Bo czasem zapomina, że mamy prawo do własnych emocji, kontaktu z własnym ciałem i umysłem.

Wywiady

Poruszyło mnie jedno zdanie psychodietetyczki, która opowiadała o czasem koniecznej hospitalizacji osób chorych; Nie zawsze w warunkach domowych da się ruszyć z żywieniem”. O anorekcji łatwo myśleć jako o fiksacji na diecie, a tu się okazuje, że ktoś przestaje jeść. – Maria Hawranek w wywiadzie z Autorką, Wysokie obcasy

“Lektura dla każdego kto szuka siebie, lektura dla bliskich, osób chorych, zdrowych, dużych, małych. Wierzę, że liczne wywiady ze specjalistami, osobami chorymi, ich rodzicami sprawią, że chociaż część Osób będzie wiedziała, jak zareagować, gdy ktoś odważy się zwierzyć nam z problemu. Zresztą, częściowo to dziennik.” Autorka w rozmowie z Mariką Krajniewską – Anywhere

„Chudniemy, by zostać zaakceptowanym przez społeczeństwo i siebie. Koniec końców zostajemy sami i bez akceptacji, na którą tak liczyliśmy”. Biel kości to pamiętnik, przeplatany rozmowami ze specjalistami i osobami z bliskiego otoczenia autorki zmagającej się z anoreksją. Opowiada o sinusoidzie porażek i złudnych zwycięstw w walce z niewidzialnym przeciwnikiem. Food-forum

Nagranie rozmowy z Autorką w Książnicy Podlaskiej. 

Jacek Karczewski

Przyrodnik, aktywista i promotor przyrody. Ma odlot na punkcie ptaków. „Zobacz ptaka. Opowieści po drodze” to jego najnowsza książka. Przed nią były „Noc Sów. Opowieści z lasu” i „Jej Wysokość Gęś. Opowieści o ptakach”. Główny copywriter oraz autor większości wydawnictw Jestem na pTAK! (wcześniej Ptaki Polskie) – stowarzyszenia, którego był współzałożycielem i wieloletnim prezesem. Pomysłodawca większości realizowanych tam projektów oraz towarzyszących im kreacji artystycznych.

 

Recenzje i wywiady

Zobacz ptaka
Z ogromną przyjemnością sięgam po książki, które poszerzają moje horyzonty i otwierają oczy na otaczający świat. „Zobacz ptaka. Opowieści po drodze” to właśnie jedna z tych pozycji, które uczą uważności i zmuszają do chwilowego zatrzymania się w zabieganym życiu, by zauważyć to, co na pozór niewidoczne dla oka. 
Damian Pawłowski, „Wydaje nam się”

Noc Sów
Dopiero w połowie lektury zrozumiałem, dlaczego „Noc Sów” czyta się tak płynnie i lekko. Ta książka jest po prostu ciągłym wyjaśnianiem tajemnicy. Rozwiązywaniem zagadki. Odpowiedzią na te wszystkie przynoszone z lasu pytania: Czyje to pióra? Co to są wypluwki? Co tak dziwnie huczało? I kto zjadł nornika?… Sowy zawsze wydawały nam się dziwne, skryte i podejrzane. Jacek Karczewski z ogromną erudycją tłumaczy czytelnikowi ich świat i oswaja z sowią nocą. 
Michał Książek

To jest książka o ludziach, o ptakach, o miejscach, o emocjach – ponieważ tych rzeczy nie da się oddzielić. Rozmowa z Beatą Jewiarz, Radio dla Ciebie, „Mnie się to podoba”

Język, którego używamy w kontekście przyrody, stał się językiem strasznym. Wyklucza i służy tylko temu, by dowieść, że oba światy – nasz i przyrody – są zupełnie różne. Zwierzęta nie jedzą, tylko żerują, nie żyją gdzieś tam, a jedynie występują, zdychają, a jeśli ktoś powie, że umierają, to zostanie posądzony o grzech… Na obecny od dawna żargon myśliwski nałożył się kod akademicki. Zwierzęta stały się bioautomatami, a nie żywymi istotami, które mogą cokolwiek czuć, mieć emocje. Rozmowa ze Stasią Budzisz, „Przekrój”

Jej Wysokość Gęś
Dla Karczewskiego ptaki to kumple. Opowiada nam o stepujących mewach, białych krukach, wróblach mieszkających pod ziemią, ptasiej muzyce, karierze literackiej słowików i bawiących się gęsiach. […] Po lekturze tej książki inaczej spojrzycie na ptaki, może bardziej je docenicie, bardziej zrozumiecie, na pewno będziecie bardziej ich świadomi.
Bardziej lubię książki niż ludzi

Mateusz Pakuła

Dramatopisarz, dramaturg, reżyser teatralny. Wielokrotnie nagradzany za swoje sztuki, adaptacje i spektakle. Laureat Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej i Nagrody Specjalnej miesięcznika „Teatr”. Wydał sześć książek z dramatami. Jego najważniejsze realizacje teatralne w ostatnim czasie to Lem vs P. K. DickPluton p-brane w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie oraz Wieloryb the Globe, w reżyserii Evy Rysovej. Jako dramaturg i autor adaptacji współtworzył m.in. takie spektakle jak: Śnieg czy Konformista w reżyserii Bartosza Szydłowskiego, oraz Wojna polsko-ruskaPaw królowej w reżyserii Pawła Świątka.

Za książkę Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję, jego debiut prozatorski, był nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia, Nagrody Literackiej im. W. Gombrowicza. Za tą drugą, kapituła przyznała mu także wyjazd na rezydencję literacką w Vence.
W styczniu 2023 r. w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie oraz w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach premierę miał spektakl na podstawie książki, wyreżyserowany przez samego Autora. To właśnie za ten spektakl otrzymał nominację w renomowanych Paszportach “Polityki”, będących jednym z kluczowych wyróżnień w polskim świecie kultury, przyznawanych corocznie przez tygodnik “Polityka”.

Książka- ,,Skóra po dziadku”, ukazała się w sierpniu 2024 roku, a najnowsza ,,Lucek, Ludwika i sprawa Świętego Jogurta”, skierowana do młodszych czytelników, ukazała się na początku 2025 roku. Obie nakładem wydawnictwa Agora.

Recenzje i wywiady

W tej niezwykle wzruszającej opowieści poświęconej chorobie i śmierci ojca Mateusz Pakuła gra o stawkę najwyższą, czyli dyskusję i zmianę społeczną. Pisze o cierpieniu umierającego i rodziny, bataliach ze służbą zdrowia i codziennych wyzwaniach, jednocześnie domagając się od swoich czytelników refleksji nad dyskursem otaczającym w Polsce śmierć. Paulina Małochleb – Empik, Wybór krytyków

Pakuła od początku uparcie wystawia na scenę skandal cierpienia. Nie robi tego jednak po to, by jakoś go oswoić, jakoś się z nim ułożyć. Nie epatuje także pusto spektaklem śmierci. Jest w tym geście raczej próba unaocznienia tego, czego wcześniej nie zauważaliśmy, a co za tym idzie – o czym nie mogliśmy myśleć. Konkretu, bólu i ciała w rozkładzie. Jeśli rzuca czytelnika w sam środek bólu, topi w płynach, którymi dławi się ojciec, robi to po to, by nie torować drogi ślepej afirmacji życia, a zamiast tego wytyczyć inną drogę – do cywilizowanej śmierci. Paweł Jasnowski, Dwutygodnik

To jest książka wściekła. Zwrócona nie przeciwko śmierci, ale przeciwko umieraniu w Polsce, dzisiaj. Przeciwko instytucjom, oddziałowi opieki paliatywnej, ale i Kościołowi katolickiemu. To jest opowieść rodzinna o tym, jak wszyscy uczestniczą w cierpieniu i nie mogą ulżyć umierającemu na raka trzustki, który chce odejść. Obraz ojca, który nie może połknąć pastylki, prześladuje jego syna. Mateusz Pakuła, dramatopisarz i dramaturg, laureat Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, prowadził dziennik umierania swojego ojca. Zaczyna w 2019 r. i kończy w sierpniu 2020. W tym czasie pisze też dramat o Stanisławie Lemie i Philipie K. Dicku, włącza tę pracę do swojej książki i czytamy to ze śmiechem – autor, syn umierającego, też potrzebuje tej ucieczki w śmiech. Justyna Sobolewska w tygodniku Polityka

Wszystko w tej książce jest prawdą, a narrator to ja. Ale chcę równocześnie zaznaczyć, że to konwencja, której używam świadomie, bo byłem nastawiony na uzyskanie efektu maksymalnej szczerości. Czytelnik ma mieć poczucie, że ma do czynienia z prawdziwymi osobami i historią, która naprawdę miała miejsce. W rozmowie z Joanną Barańską w Onet.pl 

Katarzyna Surmiak-Domańska

Urodzona w 1967 w Olsztynie. Reporterka, dziennikarka, autorka książek non-fiction, z wykształcenia romanistka. Drogę dziennikarską rozpoczęła w roku 1993 od prezentowania muzyki poważnej na antenie warszawskiej rozgłośni  Radio Mozart. W latach 2012–2013 prowadziła program “Hot Doc” w telewizji Planete + poświęcony filmom dokumentalnym. Od 1995 r. związana jest z „Gazetą Wyborczą”. Publikuje reportaże, wywiady i eseje głównie dla „Dużego Formatu”, „Wysokich Obcasów” oraz „Książek. Magazynu do czytania”. Teksty te znalazły się w licznych antologiach reportażu, a także w dwóch zbiorach autorskich: „Beznadziejna ucieczka przed Basią” (wyd. WAB, 2007) i „Żyletka” (wyd. Agora, 2011). W swoich tekstach przeciwstawia się kulturze patriarchatu, klerykalizmowi, bada zjawisko odradzającego się rasizmu, nacjonalizmu. W 2013 roku brała udział w zjeździe Ku Klux Klanu w stanie Arkansas w USA, czego owocem była książka „Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość” (wyd. Czarne, 2015), nominowana, między innymi, do Nagrody Literackiej NIKE oraz do Nagrody im. Beaty Pawlak. Bohaterami jej tekstów były też ofiary przemocy w rodzinie, jak chociażby w książce „Mokradełko” (wyd. Czarne, 2012) której bohaterka, Halszka Opfer, przez lata była wykorzystywana seksualnie przez ojca przy milczącej zgodzie rodziny. „Mokradełko” znalazło się w finale nagrody NIKE, a Mikołaj Grabowski przeniósł tekst na deski Teatru Nowego w Poznaniu. Jest również autorką biografii Krzysztofa Kieślowskiego pt. „Kieślowski. Zbliżenie”(Agora, 2018), za którą otrzymała nagrodę Newsweeka im. Teresy Torańskiej.

Jej książka „Czystka” (Czarne, 2021) – reporterska próba zagłębienia się w historię własnej rodziny, która ocalała z rzezi wołyńsko-galicyjskiej oraz opowieść o międzypokoleniowym milczącym przekazywaniu traum. Najnowsza- ,, Mokradełko”, ukazała się rok później.

Autorka od lat współpracuje z Polską Szkołą Reportażu przy Instytucie Reportażu jako wykładowczyni i tutorka. Jest także jurorką konkursu o Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki. Od wczesnego dzieciństwa mieszka w Warszawie. Od kilkunastu lat jej drugim domem jest Puszcza Białowieska.

 

Recenzje i wywiady

“Czystka”, znakomicie i oszczędnie napisana, jest wielkim zwycięstwem reporterki. Nie tylko nad próbą wymazania rodzinnej pamięci, także – co być może najtrudniejsze i najważniejsze – nad własnymi lękami. Wyborcza.pl

Klamrą „Czystki” jest dążenie do opowiedzenia własnej historii. Dziennikarz czy reporterka nie mogą sami zmienić rzeczywistości, ale bywają pasem transmisyjnym dla kogoś, kto ma potrzebę bycia usłyszanym. Towarzyszą mu, zadają pytania, dosłownie podsuwają dyktafon. Taka „spowiedź” pomaga bohaterowi reportażu ruszyć dalej, żyć. Książki. Magazyn do czytania. 

„Mokradełko” zadaje bardzo wiele trudnych pytań. Na niewiele znajdujemy odpowiedzi. Widzimy zbiorowy szał wypierania zła, które było naprawdę, miało swoje miejsce. Małomiasteczkowa społeczność nie pojmuje, dlaczego Opfer pisze takie, a nie inne książki. Myślę, że w tym reportażu pokazane zostało wszystko to, co w książkach Halszki było jednoznacznie dobre lub złe. Granice się zacierają. Sama Halszka wydaje się inna. To nie tylko ofiara. To zdeterminowana kobieta, która walczy o własną wolność. A zdobędzie ją wtedy, kiedy upora się z demonami przeszłości. Tymi, których znaczenie lekceważą mieszkańcy Mokradełka. Było, minęło, po co to roztrząsać? Katarzyna Surmiak – Domańska niczego nie roztrząsa, nie udziela żadnych odpowiedzi, skupia naszą uwagę na pytaniach. I kwestii, czy jest możliwe nowe życie; pojednanie po tym, które przypominało piekło. Krytycznym okiem

“Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość” bardzo zgrabnie łączy w sobie kilka wątków, które dobrze wzajemnie się uzupełniają i sprawiają, że książkę czyta się właściwie jednym tchem. To z jednej strony klasyczny reportaż, opowieść oparta na obserwacjach i rozmowach autorki, z drugiej zaś dobrze opowiedziana historia Klanu, skupiona wokół trzech najważniejszych okresów jego działalności, co ciekawe zawsze związanych z militarnymi konfliktami – wojną secesyjną, która dała początek pierwszej fali Klanu oraz pierwszą i drugą wojną światową. Surmiak-Domańska wyczerpująco przybliża genezę powiązanej z Klanem symboliki, jego ideologię – warto wiedzieć, że również antysemicką i antykatolicką – a także prezentuje ówczesne tło społeczne i przyczyny jego odradzania się oraz upadków. kultura.onet.pl

Maria Hawranek

Niezależna reporterka, pisze z Polski, a gdy tylko może – z Ameryki Łacińskiej. Absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Publikuje na łamach m.in. „Wysokich Obcasów”, „Dużego Formatu”, „Przekroju” i “Tygodnika Powszechnego”. Finalistka Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego Fundacji „Herodot” (2018). Niedawno opublikowała książkę o alternatywnych szkołach w Polsce “Szkoły, do których chce się chodzić” (Znak 2021). Autorka podcastu “Do ucha” i przewodniczka kąpieli leśnych “Mech i wdech”. Stypendystka Wyszehradzkich Rezydencji Literackich (2017). Wspólnie z Szymonem Opryszkiem wydała książkę Tańczymy już tylko w Zaduszki (2016) oraz  Wyhoduj sobie wolność (2018). Razem byli też nominowani do stypendium dziennikarskiego przyznawanego przez jury Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej (2015). 

 

Recenzje i wywiady

…wybór alternatywnej szkoły wcale nie oznacza, że wszyscy jej absolwenci będą artystami, freelancerami, wolnymi duchami. Mogą być, kim zechcą. Wielu, podążając za swoimi zainteresowaniami, wyląduje w bardzo hierarchicznym świecie. Te osoby nie zrobią tego jednak dlatego, że ktoś tego od nich oczekuje albo że nie widzą innej opcji, tylko dlatego, że sami odkryli, iż to ścieżka dla nich. Wysokie Obcasy

 

„Wyhoduj sobie wolność” to wielogłosowa opowieść o narodzie zdecydowanym na to, by zawsze mówić to, co się myśli, i zawsze działać tak, by nie ograniczać sobie horyzontów. A przecież to maleńki kraj tak wielu zaskakujących różnorodności. Można rzec, że raj na ziemi, gdyby nie przejmujący reportaż historyczny o tym, jak działała urugwajska dyktatura. Krytycznym Okiem

 

“Tańczymy już tylko w Zaduszki” to reportaż pokazujący całe spektrum kolorów Ameryki Łacińskiej, od głębokiej, beznadziejnej czerni aż po czerwień namiętności. Autorzy rozmawiają z mieszkańcami, przedstawicielami organizacji, miejscowej władzy, ale także przeglądają źródła i raporty, aby pokazać jak najdokładniejszy obraz kontynentu. Świetny, barwny reportaż. Onet.pl

 

Prezentacja “Radio Patagonia” podczas Festiwalu Wachlarz

Justyna Dąbrowska

Ur. 1960, psycholog, psychoterapeutka, redaktorka, wywiadowczyni. W 1989 roku debiutowała w „Gazecie Wyborczej” felietonami o swoich dzieciach i psychologii. Założycielka i wieloletnia redaktor naczelna miesięcznika „Dziecko”. Autorka tomów rozmów „Spojrzenie wstecz. Rozmowy” (2012), „Nie ma się czego bać. Rozmowy z Mistrzami” (2016), “Miłość jest warta starania. Rozmowy z Mistrzami” (2019), w których pytała polskich intelektualistów o to, co się widzi, czuje i myśli, gdy jest się na ostatnim odcinku drogi życiowej. W 2021 r.  kolejna część rozmów z mistrzami “Zawsze jest ciąg dalszy”. Tym razem autorka rozmawiała z psychoterapeutami i psychoanalitykami – jak to robią, że żyją tak długo? Co daje im siłę do pracy i miłości? Współautorka książki “Jaka piękna iluzja”, w której rozmawia z Magdaleną Tulli oraz “Rozmów o odpowiedzialności”. Rozmawiała z Zygmuntem Baumanem, Henrykiem Wujcem, Jackiem Kuroniem, Andrzejem Lederem, Danutą Szaflarską, Joanną Kulmową, Krystyną Miłobędzką i wieloma innymi.
Publikuje w „Tygodniku Powszechnym”, “Piśmie” i „Gazecie Wyborczej”. Laureatka Nagrody im. Barbary Łopieńskiej za najlepszy wywiad prasowy – z Jerzym Jedlickim.
Jako psychoterapeutka zajmuje się pracą z kobietami w okresie okołoporodowym. Prowadzi terapię kobiet w ciąży, po doświadczeniu utraty lub po trudnym porodzie. Opublikowała zbiór felietonów “Matka młodej matki”, w której opisuje doświadczenie stawania się babką. Jest też autorką cyklu rozmów “W poszukiwaniu nadziei”, które prowadziła online w okresie pandemii.
Rozmowa z drugim człowiekiem to jej zawód, pasja i sposób na przekraczanie samotności.
W maju 2023 roku ukazała się książka “Przeprowadzę Cię na drugi brzeg. Rozmowy o porodzie, traumie i ukojeniu” a jej najnowsza ,, Swoją drogą…”, napisana we współpracy z Bogdanem De Barbaro, ukazała się w październiku tego roku. Obie książki wydane zostały nakładem wydawnictwa Agora.

“Przeprowadzę Cię na drugi brzeg”

Aby każda kobieta mogła doświadczyć swojego porodu tak, by stał się dla niej źródłem siły, radości i mocy. I dla wszystkich kobiet, które nie znajdują słów dla opisania ran zadanych im, gdy rodziły.

Justyna Dąbrowska wraca do swojego najważniejszego tematu: do kobiety w ciąży i tej, która właśnie urodziła dziecko. Po latach od sukcesu akcji „Rodzić po ludzku” porozmawiała z kobietami, które z różnych powodów nie chcą wspominać swojego pobytu w szpitalu położniczym. Pyta je – z czym zostałaś? Justyna Dąbrowska słucha ich historii a potem wyjaśnia językiem psychoterapeutki co w danej sytuacji się tak naprawdę stało. To są sytuacje, które nigdy nie powinny się wydarzyć, ale się dzieją – autorka chce powiedzieć kobietom: to nie Wasza wina. Dzięki tym rozmowom, dzięki słowom które znajduje psychoterapeutka krzywda kobiet zyskuje swoje imię, autorka ma nadzieję, że dzięki temu traumy mogą zacząć się leczyć. Autorka zastanawia się również, gdzie bije źródło przemocy systemowej, która wciąż ma miejsce w szpitalach.

Drugą część książki stanowią rozmowy z położnymi o tym, jak może wyglądać dobry poród, taki, w którym rodzi się mocna, świadoma swojej siły matka, która może rozpocząć nieobciążoną cierpieniem relację z nowo narodzonym dzieckiem.

To książka zarówno dla kobiet, które zostały źle potraktowane, pozostały z traumą jak i dla tych, które chcą świadomie przygotować się do porodu, zastanowić nad tym jakie mają potrzeby i dowiedzieć się jakie mają prawa w porodzie. Książka będzie także nieocenioną pomocą dla wszystkich osób, które chcą prawdziwie wspierać kobiety w czasie, kiedy stają się matkami.

Wydawnictwo Agora, maj 2023 r.

Recenzje

,,Spojrzenie wstecz”

,,Autorka rozmów, która jest nie tylko dziennikarką, ile psycholożką i psychoterapeutką, umiejętnie, z niebywałym taktem i empatią, zadaje proste, mocne pytania, na które zawsze najtrudniej udzielić niebanalnych odpowiedzi. Wędrujemy od jednej fundamentalnej kwestii do następnej, a jednak rozmówcy jakimś cudem wciąż unikają patetycznych wyznań, nadętych deklaracji, truizmów, złorzeczeń czy narzekań na “nieszczęsną młodzież”. Zarazem sporo tutaj dystansu, humoru i ironii, pozytywnego myślenia i radości życia.”   Grzegorz Wysocki w Culture.pl

,,Miłość jest warta starania”

,,Choć poruszane tematy są w większości trudne, to czyta się te wywiady z lekkością i z ciekawością. To co było dla mnie szczególnie ciekawe, to spojrzenie na historię Polski oczami osób, które tam były. Z racji wieku w zasadzie większość rozmówców w jakiś sposób zetknęła się z wojną, obozami czy okupacją Polski. Swoje przeszłe doświadczenia zestawiają one z obecną sytuacją panującą w naszym kraju.
Rozmówcy opowiadają ze szczerością na pytania Dąbrowskiej, a ona daje im sporo przestrzeni. To naprawdę pouczająca książka, warta zapoznania się z nią i powrotów do niej. W publikacji znajdziemy również zdjęcia rozmówców, wykonane przez Mikołaja Grynberga”   -Monika Matura 

 

Wywiady

Mógłbym ten felieton okrasić bogato cytatami z „Miłość jest warta starania”, bo są tam perły. Ale tym razem pasuję, bo chciałbym, żebyście dotarli i dotarły do tego skąd się wzięły, że nie są to złote myśli rzucane w powietrze dla poklasku i przychylnych pokiwań głową, a swoje źródło mają w ugruntowanej, budowanej latami postawie filozoficznej. Piękne są te wywiady i niezwykła jest kultura im towarzysząca. Jeśli wątpicie w jakość debaty publicznej (i słusznie), jeśli jesteście zmęczeni jednokanałową komunikacją Fejsbuka – sięgnijcie po te wywiady. Wojciech Szot w Zdaniem Szota

Rozmowa to mój żywioł, pasja i pocieszenie. Kiedy się rozmawia o ważnych sprawach to czasem się udaje jakoś przekroczyć tę samotność, w której każdy z nas jest dożywotnio uwięziony. Udaje się poczuć, że możemy wzajemnie coś od siebie zaczerpnąć. Rozmawiam z ludźmi, którzy są zrobieni z dobrego, przedwojennego materiału, bo oni są szczerzy, nie krygują się i mają ciekawe rzeczy do powiedzenia. Rozmawiam, bo jestem ciekawa, co widać z tego szczytu, na który oni się wspięli. Rozmawiam, bo chciałabym usłyszeć coś krzepiącego o tym, jak to wszystko się kończy. I nie zawodzę się.
-Justyna Dąbrowska o książce ,,Nie ma się czego bać. Rozmowy z mistrzami” więcej…

Tytuł ma zresztą wiele znaczeń. Widzę poród jako przeprawę na drugą stronę wartkiej rzeki. To przejście przez żywioł: wysiłek, trud, satysfakcja. Na drugim brzegu jest dziecko, z którym się witamy po wielkim wysiłku. Przewodniczką w tej przeprawie jest położna, ona mówi: pokażę ci, czym poród może być, pomogę. Ale jest też inne znaczenie, które wypływa z mojej pracy psychoterapeutki: „przeprowadzę cię na drugi brzeg przez twoje trudne doświadczenie, przez twoją traumę”. Pomogę ci znaleźć ukojenie.
-autorka o swojej najnowszej książce ,,Przeprowadzę cię na drugi brzeg. Rozmowy o porodzie, traumie i ukojeniu” dla Tygodnika Powszechnego

Agata Listoś-Kostrzewa

Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Łódzkiego i Polskiej Szkoły Reportażu. Studiowała też w Laboratorium Reportażu Uniwersytetu Warszawskiego, ukończyła Kurs Kreatywnego Pisania Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk. Publikowała między innymi w tygodniku „Polityka”, w „Gazecie wyborczej”, w miesięczniku „Znak” i w magazynie „Non/fiction”. Jej debiutancka książka reporterska o Bytomiu „Ballada o śpiącym lwie” ukazała się 2 września 2021 w wydawnictwie Dowody na Istnienie.

 

 

Julia Fiedorczuk

Julia Fiedorczuk is a writer, poet, translator and a professor at Warsaw University where she teaches at the Institute of English Studies and the Environmental Humanities Center, of which she is also a co-founder. She has published collections of short stories, Poranek Marii („Maria’s morning”, Marginesy 2010) and Bliskie kraje („Close countries”, Marginesy 2016) as well as novels: Biała Ofelia („White Ophelia”, Biuro Literackie, 2013), Nieważkość („Weightless”, Marginesy 2015, nominated for the Nike Award), Pod Słońcem („Under the Sun”, 2020, nominated for the Warsaw Literary Prize and the Kazanecki Literary Prize) and Dom Oriona („The House of Orion”, Wydawnictwo Literackie, 2023). Together with Laurie Anderson she published a selection of Anderson’s texts in Polish translation (Język przyszłości, with Laurie Anderson’s illustrations, Biuro Literackie, 2012). She is the author of six poetry volumes, the latest of which, Psalmy (“Psalms”), was awarded the Wisława Szymborska Prize, Poland’s most prestigious prize for Poetry. She has also published essays, including the collection Cyborg w ogrodzie. Wprowadzenie do ekokrytyki („Cyborg in the garden. Introduction to ecocriticism”) and „Ecopoetics” (in collaboration with the Mexican poet Gerardo Beltrán). In 2019 she published a collection of interviews with American poets: Inne możliwości (WN Katedra). She has been nominated for the Julian Tuwim prize for lifetime achievement (twice), participated in numerous international poetry festivals in Poland and Abroad (Hong Kong, Mexico, USA, Great Britain, Holland, Slovenia, Romania, Lithuania) and presented guest lectures in Europe, Mexico and USA (including the Weintraub Lecture in Polish Literature and Culture at Harvard University). Her texts and translations have appeared in Literatura na Świecie, Dwutygodnik, Tygodnik Powszechny and many other journals. Fiedorczuk is a columnist for Przekrój as well as the most popular Polish weekly, Polityka. Her work has been translated into over 20 languages.

Literature in English

„Psalm V”, translated by Bill Johnston

„Psalms”, translated by Bill Johnston

„Strangers in the Country of the Poet”

„Oxygen”, translated by Bill Johnston

Five poems in audio, translated by Bill Johnston

„Medulla”, translated by Anna Zaranko

From „Weightless”, translated by Anna Zaranko

Reviews

While language has often been advanced as the fundamental means of differentiating between human animals and non-human animals, in “Oxygen” language unifies rather than separates. The sea “is a stubborn subtext,” the body made “of tongue / and daylight.” In one poem, Fiedorczuk exposes and enacts the creation of person, world, word: “in this version I’m coming to you through a wood / across a fresh green valley” and then, a few lines later, “in this version I’m coming to you across a trash heap.” Language is the material that constructs the world’s every part.
Elisa González, Asymptote

“Nieważkość” therefore requires careful reading and effort in order to reveal its insight. But that effort will deliver great rewards.
Anna Blasiak, European Literature Network

Dyba Lach i Adam Lach

Dyba Lach – dokumentalistka, autorka transmedialna. Reżyseruje i koordynuje wydarzenia artystyczne, spektakle, koncerty, projekty kulturalne, filmy. Absolwentka PWSFTiT w Łodzi na Wydziale Organizacji Sztuki Filmowej oraz Fotografii Prasowej w Instytucie Dziennikarstwa UW. Współautorka książek fotograficznych: Stigma, nagrodzonej w konkursie International Photography Awards i wybranej publikacją roku 2014 w Konkursie im. Beaty Pawlak Fundacji Batorego oraz Rewizje, nominowanej do książki roku 2020 przez Aperture Foundantion i Paris Photo. Słuchaczka Szkoły Ekopoetyki Julii Fiedorczuk i Filipa Springera.

Adam Lach – dokumentalista, twórca wizualny. Publikuje w „The New York Times”, „Le Monde”, „The Guardian”, „GEO”, „Newsweek”. Laureat wielu konkursów fotografii, w tym POYi, IPA, Grand Press Photo. Autor książek fotograficznych: Stigma, nagrodzonej w konkursie IPA; Neverland, wybranej do autorskiej kolekcji photobooków Martina Parra prezentowanych w Tate Gallery oraz Rewizje, nominowanej do książki roku 2020 przez Aperture Foundantion i Paris Photo. Jego fotografia zatytułowana Wolność została ogłoszona Ikoną Trzydziestolecia w międzynarodowym konkursie Press Club Polska. Jego prace prezentowano m.in. w Paryżu na festiwalu La Quatriéme Image, na Biennale w Pradze, na Uniwersytecie Harvarda w Cambridge.

 

Recenzje i wywiady

 

Polska jest PiS-owsko-PO-wska? Co zaobserwowaliście, tworząc “Rewizje”, fotografując i rozmawiając z ludźmi? Adam Lach: 3,5 roku jeździliśmy po Polsce i nie jest ani PiS-owska, ani PO-wska. Dyba Lach: Jest rozwalona na tysiąc kawałków. Na maleńkie cząsteczki. Nie ma Polski A i B, nie ma POlski katolickiej i lewackiej, nie ma konserwatywnej i liberalnej. Dyba i Adam w rozmowie z Magdaleną Rigamonti

 

W 2017 rozmawialiśmy na domowej kanapie o nastrojach społecznych, o potencjale Polski na przyszłość, o kraju, w którym mają żyć nasze dzieci, o planach, decyzjach. Od pięciu lat byliśmy razem, od dwóch lat – małżeństwem. Ja chciałam z Polski wyjechać, nabrać dystansu, pomieszkać gdzie indziej, Adam szukał klucza, jak Polskę fotografować, jak o niej opowiadać. Umówiliśmy się, że nie wyjedziemy, póki nie sprawdzimy, jaka jest. Nie wystarczało nam to, co pokazywały telewizyjne stacje, sondaże opinii publicznej, nie wierzyliśmy w naszą bańkę.  Dyba i Adam w rozmowie z Michałem Nogasiem

 

Jest jakiś chłód wiejący z tych kadrów. Niepokój. Słowa są osobne i nieprzystające, nie wiemy, co jest ilustracją czego. Kolekcja gestów, układów rąk, twarzy i sytuacji. Raz na jakiś czas portret, że można się przewrócić pod naporem spojrzenia. Oczy dumne, pewne. Wszystko to, co zarejestrował Lach, jest jakoś znajome. Te łąki, te poszarpane asfaltowe drogi, te dojazdówki upstrzone tablicami (dzięki Ci, za rezygnację z koloru), to mogłoby być wszędzie, w granicach kraju oczywiście. Literówka mi się zrobiła właśnie, cudownie – w granicach raju. I w tym ociepleniu wizerunku i klimatu, w tym sosie własnym, w tym raju-kraju jest strasznie zimno, pusto nawet jak tłum stoi. Nie ma tu zrywu, emocji, ruchu. Wszystko stoi, jakby zamarzło. Usnęło snem zimowym. Takie czyste, proste, zwięzłe i wyraziste dokumenty. O Rewizjach w Przekroju pisze Joanna Kinowska