Zostanie położną, niemal 40 lat temu, nadało kierunek jej życiu i stało się początkiem drogi zawodowej łączącej medycynę, psychologię i działania społeczne. Przyjmowanie porodów domowych (1992-2018) i prowadzenie pierwszej w Polsce prywatnej szkoły rodzenia (1990-2016), założenie i wieloletnie prezesowanie stowarzyszeniu „Dobrze Urodzeni”, współpraca z czasopismami (min. „Dziecko”, „Magazyn Pielęgniarki i Położnej”), prowadzenie forum eksperckiego dla rodziców i warsztatów dla położnych – wszystko to zaczęło się od położnictwa. To dlatego na pytanie kim jest najczęściej odpowiada: położną. Praca z ludźmi zainspirowała ją do zdobycia szlifów trenerskich, zostania coacherką i tutorką wspierającą w rozwoju innych. Stypendystka i członkini Ashoki, ogólnoświatowej organizacji skupiającej ludzi aktywnych społecznie. Stypendystka Departamentu Stanu USA w International Visitor Leadership Program. Współautorka, wraz z koleżankami ze stowarzyszenia, „Modelu opieki w porodzie pozaszpitalnym”. Od kilkunastu lat współpracowniczka Szkoły Liderstwa im. Z. Pełczyńskiego. Autorka bestsellerowej książki „Poród naturalny”.
Praca z ludźmi oraz pisanie jest teraz esencją jej zawodowego życia.
Prywatnie jest osobą lubiącą ludzi i naturę i stara się zgłębić ich sekrety. Z radością oddaje się życiu rodzinnemu. Miłośniczka ptaków, pasjonuje się botaniką, uprawia ogród. Lubi podróżować, a jej serce skradła Afryka.
Recenzje
,,Pępek”
Dotknij swojego pępka. Wiesz, co to? To niezwykła pamiątka po czasie, gdy byliśmy połączeni z mamą. Gdy mieszkaliśmy w jej brzuchu, łączyła nas pępowina – magiczny sznureczek, który dawał nam wszystko, czego potrzebowaliśmy. Po narodzinach pępowina zniknęła, ale jej ślad został z nami na zawsze – właśnie w postaci pępka. „Pępek” to wzruszająca i pełna czułości opowieść o tym, skąd się bierzemy i jak ważna jest nasza pierwsza więź. Ta historia wyróżnia się nie tylko treścią, ale także wyjątkową formą – ilustracje zostały wykonane techniką szydełkowania, co nadaje książce niepowtarzalny urok. To idealna lektura do wspólnego czytania, która pomaga dzieciom zrozumieć początki swojego życia w ciepły i bezpieczny sposób.
Ta książka jest po prostu idealna, może stać się rozczulającym prezentem dla osób w każdym wieku. Pozwala delikatnie i zarazem klarownie wyjaśnić dzieciom tajemnicę narodzin. Pomaga małym czytelnikom przygotować się na nadejście młodszego rodzeństwa. Uczy otwartości na różnorodność świata przez pryzmat różnych doświadczeń. I można do niej wracać także po to, by poczuć wdzięczność za dar życia i wzruszającą więź. Przecież pępek to pamiątka po naszej mamie. ~ Sabina Jakubowska
,,Poród naturalny”
Niezastąpiona lektura dla przyszłych rodziców, pozwalająca zrozumieć naturalny proces narodzin dziecka oraz wpływ na niego. Ta książka umożliwia świadome przygotowanie się do porodu, budując zaufanie do ciała i naturalnych mechanizmów fizjologicznych, które kierują tym wyjątkowym wydarzeniem.
Polecam tę książkę każdej ciężarnej i tej rodzącej po raz pierwszy i tej rodzącej kolejne dziecko.Dobry poród daje ogromną siłę i moc zarówno matce jak i dziecku.Bardzo się ciesze, że przeczytałam tę ksiązkę przed drugim porodem bo dzięki temu mogłam przeżyć w wyjątkowy sposób cud narodzin. ~ Anna Samsik
To jedna z nielicznych pozycji literackich, która prawidłowo wskazuje na szkodliwość rutynowej epizjotomii. To ważne, ponieważ Polska wciąż znajduje się w czołówce krajów najczęściej nacinających krocze bez konkretnej przyczyny. Książka napisana jest w sposób czytelny i przyjemny. Kobieta w ciąży dowiaduje się wszystkich niezbędnych informacji o czekającym ją porodzie siłami natury. I chociaż autorka porusza wszystkie kwestie dość szczegółowo, czytelniczka zaczyna rozumieć, że poród nie jest niczym strasznym – wręcz przeciwnie. ~ fizjoterapeuty.pl
Wywiady
Do tej pory czułam, że nie mogę wykorzystać wiedzy, którą posiadam, że coś zależy tylko ode mnie. Odpowiadało mi wchodzenie w relacje z innymi ludźmi, lubiłam, kiedy się przede mną otwierali. No i w końcu nikt mi nie mówił, że rozpieszczam rodzące – śmieje się Katarzyna. Wyborcza.pl
Dlatego nie rozumiem, czemu tak dużo jest nieprzyjemnych interwencji, o których wiemy, że mogą popsuć ten delikatny proces. Prawdopodobnie – jak mówi Katarzyna Oleś, położna z ogromnym doświadczeniem – te krzywdy są zadawane nieświadomie. Oczywiście nie wszystko jest wynikiem działania personelu. Na przebieg porodu wpływa wiele czynników i na niektóre z nich osoby z personelu nie mają wpływu, bo na przykład dotyczą przeszłości, z którą kobieta przychodzi na blok porodowy. Ale chyba tym ważniejsze jest skupienie się na tym, na co personel szpitalny ma wpływ? W sprzyjających warunkach organizm kobiety sam produkuje oksytocynę. I jest dobrze zbadane, co tej produkcji sprzyja – poczucie bezpieczeństwa. Oksytocyna to hormon miłości i zaufania, który prowadzi nas i przez miłość fizyczną, i przez orgazm, i przez poród. Krytykapolityczna.pl
Po czym poznać poród? Rozmowa z Katarzyną Oleś Blekitnyporod.pl