Informacje dodatkowe

Publikacje

Barbara Woźniak

Prozaiczka, badaczka i wykładowczyni. Za debiutancką powieść pod tytułem „Niejedno” otrzymała Nagrodę Literacką im. Witolda Gombrowicza (2022) i Nagrodę Krakowa Miasta Literatury UNESCO (2021).

Publikowała także w Miesięczniku ZNAK.

Poza literaturą zajmuje się nauką (gerontologia, socjologia starości). Pracuje w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie prowadzi zajęcia dla studentów kierunków medycznych i pokrewnych.

Mieszka w Krakowie.

 

Recenzje

“W czasach, w których łatwo głosimy tezy o fatalnym stanie polskiej literatury fabularnej, Barbara Woźniak proponuje pełnowymiarową powieść o starości, chorobie, opiece, marności pracy akademickiej i znużeniu życiem. Splata ją sprawnie z wątkami przemyśleń i lektur głównego bohatera. Opowiadana precyzyjnie i z bliska codzienność składa się z dramatycznych i absurdalnie zabawnych zarazem godzin spędzanych z chorym na Alzheimera ojcem, kolejnych nieprzespanych nocy, monologów wewnętrznych prowadzonych w samochodzie i pociągu wreszcie coraz trudniejszych dialogów ze studentami podczas zajęć z etyki dla przyszłych lekarzy. Najbardziej intrygujący w tej powieści jest główny bohater, niewidoczna gdzie indziej w literaturze postać opiekuna. Zachwycił nas także różnorodny język powieści, czuły i empatyczny w narracji o ojcu , zaczepny w trudnych dialogach z córką, fachowy, ale nie pozbawiony ironii w opisie zajęć ze studentami. To powieść rodzinna, ale także pełna odniesień do filozofii, literatury i nauki. „Niejedno” jest debiutem, ale zarazem dziełem dojrzałej już pisarki.”  Zofia Król, Laudacja Kapituły Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza

“W uzasadnieniu werdyktu przeczytać można, że “w czasach, kiedy łatwo głosimy tezy o fatalnym stanie polskiej literatury fabularnej, Woźniak proponuje pełnowymiarową opowieść o starości, chorobie, opiece, marności pracy akademickiej i znużeniu życiem. Splata ją sprawnie z wątkami przemyśleń i lektur głównego bohatera”.

Jury podkreśliło, że “Niejedno” jest „debiutem, ale zarazem dziełem dojrzałej pisarki”. 

Pisarka opowiada historię Szymona Kowalskiego, akademickiego wykładowcy specjalizującego się w kwestiach etyki lekarskiej i zmuszonego przez rodzinną sytuację do przeprowadzki – w Tarnowie musi podjąć się opieki nad chorującym na alzheimera rodzicem, który „nie rozpozna się już nigdy” w lustrze. Woźniak prowadzi w swej powieści interesującą grę z odbiorcą, sporo tu odwołań do książek, po które bohater, pracujący nad zajęciami poświęconymi historii i „osiągnięciom” medycyny czasów III Rzeszy, sięga po powrocie do rodzinnego domu.”  Michał Nogaś, Gazeta Wyborcza,  Nagroda im. Gombrowicza za debiut. “To opowieść o starości, chorobie i znużeniu życiem”.

Barbara Woźniak napisała świetną książkę. Piękną, przejmującą, mocną. Ktoś może powiedzieć, że cokolwiek przeszarżowaną w swych historycznych analogiach; ale może wcale nie… Zresztą gdyby nawet ta powieść miała jedną wadę, choćby i tego kalibru, to zalet ma dziesiątki.  Dariusz Sośnicki, Czas Kultury,

“Debiutancka powieść Barbary Woźniak zachwyca dojrzałością. Dużo w niej intertekstualności, niebanalnego dialogu z dziełami kultury, dużo świadomego budowania napięcia między obowiązkiem a zaangażowaniem, dużo wreszcie różnych wersji samotności i niezrozumienia, dzięki którym próby odnajdywania sensu w słowie wydają się być i rozpaczliwe, i racjonalne zarazem.”  (…)  Inna propozycja odczytania to potraktowanie powieści jako historii słów, które muszą paść w odpowiednim momencie. Obudowanie doświadczeń bohaterów wieloma odniesieniami do lektur pokazuje, jak wielką bazą ratunkową może być literatura i jednocześnie jak trudno znaleźć odpowiednią opowieść wtedy, gdy jest ona potrzebna, by nieść ocalenie w realnie istniejącym świecie. Jednocześnie książka ta okazuje się historią niezakorzenienia i związków, za sprawą których zawsze prawdopodobne będzie przewartościowanie tego, co do tej pory wydawało się trwałe. Bardzo dobre! Bernadetta Darska 

“Nie ma tu rozpędzonych, sensacyjnych wątków, nie ma serii konfrontacji rodzinnych, odkrywania straszliwych tajemnic, wyjaśniania przeszłości. „Niejedno” Barbary Woźniak nie jest rodzinną sagą prowadzącą do szczęśliwego happy endu. Jednocześnie mało która powieść operuje takimi zwrotami akcji, taką ilością nieprzewidywalnych wydarzeń. (…)

Barbara Woźniak na wiele sposobów wyłamuje się z dyktatu obowiązujących mód: jej debiut to gruba, 400-stronnicowa, ambitna powieść próbująca w sposób złożony oraz oryginalny ująć tematykę starości. Brawa za odwagę, za ryzyko jakie podjęła, wchodząc w skórę tak odmiennego od niej bohatera. „Niejedno” to świetna książka.” Paulina Małochleb, Wybór krytyków.