Urodzony w 1980r. Pisarz, publicysta, z wykształcenia architekt, autor książek: Świątynia i śmietnik. Architektura dla życia (2025), Starzyński. Prezydent z pomnika (2024), Gdynia obiecana (2022), Niezniszczalny. Bohdan Pniewski – architekt salonu i władzy (2021), Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949 (2020), Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego (2016). Laureat nagród literackich i kulturalnych, m.in. Nagrody Literackiej m.st. Warszawy, Paszportu Polityki, Nike Czytelników, Nagrody im. Kazimierza Moczarskiego, Nagrody im. Jerzego Giedroycia. Współtworzył wystawy m.in. Hotel Polonia. The Afterlife of Buildings (Złoty Lew na Biennale Architektury w Wenecji, 2008) i Dane warszawskie (Muzeum Warszawy, 2017). Przewodniczący Zespołu Nazewnictwa Miejskiego przy Prezydencie m.st. Warszawy (od 2023).
Recenzje
,,Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939”
To książka zachwycająca sprawnością prowadzonej opowieści i zaskakująca kontekstami, w których autor osadza nadmorską miejscowość. Piątek “ma gadane”, pozwala sobie na ironię i żart, jest zarówno historykiem jak i krytykiem, co sprawia, że książka, w której pierwszoplanową rolę odgrywa opowieść o architekturze, przeradza się we wciągającą gawędę. A sformułowania takie, jak “Polska to uroczystość rodzinna” na długo zapadają czytelnikowi w pamięci. ~ Wojciech Szot, zdaniemszota.pl
Autor zabiera Czytelnika w pasjonującą podróż, opowiadając o mieście z punktu widzenia architekta z zacięciem literackim i historycznym. Lektura tej książki to czysta przyjemność, a jej odbiorcą może być zarówno historyk czy architekt, jak i osoba poszukująca po prostu ciekawej lektury na jesienne wieczory. […] „Gdynia obiecana” to czytelniczy „must have”, szczególnie dla kogoś interesującego się historią tego miasta czy Pomorza w dwudziestoleciu międzywojennym. ~ Łukasz Męczykowski, hrabiatytus.pl
,,Starzyński. Prezydent z pomnika”
Piątek ma wielki talent do prowadzenia narracji, jego książki wciągają jak powieści akcji, a przecież są historyczne. Autor biografii Starzyńskiego nie pokazuje bohatera pomnikowego, ściąga go z piedestału i próbuje odmalować jako człowieka: bezceremonialnego, stanowczego, skutecznego, nieprzekupnego, mało dyplomatycznego. ~ Maria Fredro-Smoleńska, vogue.pl
Książka Piątka zgrabnie łączy stylistykę historycznego reportażu i rozprawy naukowej. Kompozycyjnym punktem zaczepienia są dla autora przestrzenie i budynki – opowieść o Starzyńskim jest więc zarazem opowieścią o Warszawie. Autor w niewymuszony sposób wplata w swoją narrację fragmenty malujące obraz ówczesnej stolicy: kontrasty zabudowy czy głód mieszkaniowy. ~ Joanna Kalicka kulturaliberalna.pl
„Starzyński. Prezydent z pomnika” to książka napisana bardzo sprawnie i wciągająca, wręcz porywająca. Dzięki bardzo solidnej podstawie źródłowej, czyta się ją w zasadzie jak reportaż. Szczerze ją wszystkim rekomenduję ~ Michał Gadziński, histmag.org
,,Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949”
W rezultacie otrzymujemy fascynującą opowieść o mieście, które nie tylko musiało szybko powrócić ze zmarłych do żywych, ale też zdecydować, jak ma w tym nowym życiu wyglądać. Właściwie wszystko w tej książce zasługuje na pochwałę. Od bogatego języka, co w przypadku pisania o ruinach i budowaniu nie jest takie oczywiste, przez ciekawą zmianę optyki, raz pozwalającą na opisanie problemów od strony miewających różne wizje decydentów, kiedy indziej zaś przeciętnych, pragnących normalnie żyć mieszkańców, aż po sprawne łączenie perspektywy historycznej i politycznej z obyczajową i socjologiczną. ~ Piotr Sarzyński, polityka.pl
Czas odbudowy jest także momentem historii obrosłym w liczne mity – autor nie powiela ich, lecz w oparciu o źródła doprecyzowuje wszelkie niejasności. Książka jest z jednej strony niezwykle rzetelna – z drugiej napisana pięknym językiem. Choć opowiada o zagadnieniu specjalistycznym, potrafi zaabsorbować niejednego amatora architektury. Pełna nieoczywistych informacji, ciekawych historii i postaci, jest przy tym głęboko poruszająca i zachęcająca, aby w codzienności doceniać to, co otrzymaliśmy w spadku po budowniczych Warszawy. ~ Aleksandra Jagielska, culture.pl
W nowej książce Piątek postawił przed sobą zadanie – z jednej strony rozmontować dotychczasowy mit powojennego Biura Odbudowy Stolicy jako przybudówki partii komunistycznej, z drugiej – stworzyć nowy mit tej instytucji. Udało mu się. „Najlepsze miasto świata” to wiarygodna opowieść o ludziach, których zaangażowanie miało pozapolityczne źródła. ~ Wojciech Kacpertski, kulturaliberalna.pl
Piątek, z właściwą sobie gawędziarską swadą, potrafi w książce suche dokumenty zamienić w żywą opowieść, wyłuskuje z nich bliskie życiu elementy. ~ Anna Sańczuk, vogue.pl
Wywiady
Zawsze trafia się na jakieś materiały, które każą odrzucić wcześniej założone tezy. Trudno wręcz taką książkę zaplanować, zmienia się do ostatniej chwili pod wpływem źródeł. booklips.pl
Nie chciałbym skończyć z archiwalną astmą. Jak Maria Janion błądzić w labiryncie własnego księgozbioru. A wśród inteligencji wciąż pokutuje mit, że trzeba się zarżnąć, udusić się kurzem, żyć ciągle swoimi tematami i bohaterami, sprzątać ich groby. Bardzo bym nie chciał tego dla siebie. Oprócz pracy i tych wszystkich książek jest też życie. Wierzę, że przy życiu trzymają zdrowe, niepozorne rutyny. Co poniedziałek kupuję na przykład „Duży Format”. Wszystkie reportaże znalazłbym w internecie, ale na papierze przyjemnie jest rozwiązać sobie jolkę. magazynpismo.pl
Dlaczego ta książka? Jestem z wykształcenia architektem. Książki zacząłem pisać dopiero po 30. i w tym się wyspecjalizowałem. Gdynia jest wielkim tematem polskiej architektury. W dodatku wszystkie moje książki dotyczą architektury na styku z polityką, kulturą, gospodarką, i dotyczą pierwszej połowy XX wieku, więc musiałem do tej Gdyni dotrzeć. Do tego miałem jeszcze osobisty powód. Miałem szczęście – wprawdzie w Gdyni krócej, a w Gdańsku dłużej – trzy lata i trzy miesiące jedną nogą tu pomieszkać. I nabrałem bardzo osobistej perspektywy. Myślę, że cennej, nic tego nie zastąpi. Trzeba oczywiście mieć wiedzę książkową, zrobić głęboki research w archiwach i dotychczas wydanej literaturze, prasie przedwojennej, natomiast dopiero włóczenie się po Gdyni, przygodne rozmowy, czasami wzmianka w lokalnej gazecie, jakaś obserwacja – dały mi zupełnie nową, świeżą perspektywę. I bez tego na pewno nie byłoby tej książki. gdynia.pl
Architektura i opera mają wiele wspólnego. W obu tych dyscyplinach sztuki nie ma nigdy pojedynczego autora. To zawsze praca zespołowa, zbiór talentów. mintmagazine.pl
Moja książka nie została w Gdyni odebrana jako policzek – mówi autor “Gdyni obiecanej”, która znalazła się w finale Nagrody Literackiej “Nike” 2023. wyborcza.pl








