Tomasz Karamon

Z wykształcenia politolog, od dziesięciu lat twórca tradycyjnych, drewnianych form piernikarskich. W 2023 roku został wyróżniony stypendium Zarządu Województwa Dolnośląskiego w kategorii dziedzictwo kulturowe.

Pasjonat Barda – małego miasteczka na Dolnym Śląsku, które przez wieki było świadkiem nieustających zmian granic, wojen, kataklizmów i duchowych przemian. Na stronie „Bardo – na tropie tajemnic historii” odkrywa dzieje miejscowości, łącząc dokumenty historyczne z opowieściami mieszkańców. Jako ambasador małych miasteczek i strażnik lokalnych tradycji, Tomasz z pasją ożywia zapomniane historie, nadając im współczesne znaczenie.

W maju tego roku, nakładem wydawnictwa Dowody, ukazała się jego debiutancka książka „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda”.

Recenzje

„Ten reportaż to znakomity przykład tego, w jaki sposób miłość do danego miejsca oraz fascynację nim można wyrazić w formie przykuwającej uwagę książki” – Jarosław Czechowicz Krytycznymokiem

„Karamon raz przywdziewa kostium narratora typowego dla reportażu historyczno- -współczesnego, (…) kiedy indziej zwraca się do czytelnika językiem podań i legend. (…) W jeszcze innych momentach narracja przybiera ton powieściowy. Po to tylko, by za moment narrator przeistoczył się w przewodnika-historyka lub etnografa serwującego anegdoty o przejeździe przez miasto wojsk napoleońskich, a potem pruskich. Gdzie wady? Przede wszystkim za krótko. Całość ma tylko 200 stron (z szerokimi marginesami), a chciałoby się poczytać więcej.” – Marcin Kube, Rzeczpospolita

Wywiady

Rozgrzebuję żywoty dawno zmarłych osób, które – wydawałoby się – nikomu już nie są potrzebne. A mnie coś każe tam grzebać i wyciągać na światło dzienne życia tych wszystkich ludzi. Interesuje mnie Maria Geissler i przepis na piernik, który podaje za recepturą Neumanna, organista Franz Kuschel, złoszczący się na opieszałych kalikantów [wprawiali w ruch miechy w organach piszczałkowych – przyp. red.], bunt oberżystów, tajemniczy wędrowiec albo znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak figurce odłamał się czubek nosa. Zwyczajne historie zwyczajnych ludzi. Niektóre z nich nie przestają mnie zadziwiać, bo nie miały prawa się zdarzyć, a jednak się zdarzyły. – Tomasz Karamon Weekend.gazeta.pl

Piękność z Warthy – O książce „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda” mówi Tomasz Karamon w wywiadzie dla Gościa Niedzielnego

 

Inga Iwasiów

Krytyczka literacka, prozaiczka, literaturoznawczyni, publicystka, aktywistka, felietonistka.

Autorka esejów: Gender dla średnio zaawansowanych. Wykłady szczecińskieParafrazy i reinterpretacje. Wykłady z teorii i praktyki czytaniaRewindykacje. Kobieta czytająca dzisiaj; zbiorów wierszy: Miłość i 39/41; opowiadań Smaki i dotyki; powieści: BambinoKu słońcuNa krótkoW powietrzuPięćdziesiątka; zbioru felietonów Blogotony; książki autobiograficznej Umarł mi. Notatnik żałoby. W 2019 roku ukazała się jej powieść Kroniki oporu i miłości nawiązująca do wydarzeń politycznych ostatnich lat, a w roku 2020 – zbiór szkiców Odmrażanie. Literatura w potrzebie. Felietonistka „Dużego Formatu”.

W listopadzie 2024 nakładem wydawnictwa Drzazgi ukaże się poprawiona i rozszerzona wersja książki “Bambino”.

Recenzje

,,Późne życie”

Siła życia jest w tej powieści bardzo odczuwalna i zaraźliwa. – Justyna Sobolewska Polityka.pl

Późne życie nie ma w sobie nic z kapitulacji. Ta powieść to zapis egzystencjalnej walki. Inga Iwasiów stworzyła polifonię, która nie roniąc pojedynczego głosu, radykalizuje moc chóru i rozbraja tanatyczną wizję świata. Znakomita robota pisarska. – Zyta Rudzka

Zjawiskowość nowej powieści Iwasiów polega na tym, że […] ponadindywidualny kres nigdzie nie został opisany wprost: żadnej tu publicystycznej kawy na ławę nie znajdziemy. […] Przekonuje mnie ten sposób literackiego zbliżania się do tu i teraz – przez próbę naszkicowania duchowej aury, nakreślenie mentalnego klimatu, w jakim dziś jesteśmy zanurzeni. Inga Iwasiów robi to naprawdę znakomicie.
– Dariusz Nowacki Wyborcza.pl

[…] ta rozpisana na wiele głosów powieść układa się w spójną całość. “Późne życie” przestawiając wiele rozmaitych końców świata – osobiste tragedie, umieranie ludzi i zwierząt, lokalne i globalne kryzysy, zmierzch utartych wyobrażeń i sposobów życia – niuansuje popularne wyobrażenia o apokalipsie. Zarazem kres jest tu czymś jak najbardziej realnym. Zazębiające się historie snute przez różne postaci nawzajem się potwierdzają i wzmacniają, są świadectwem wspólnego doświadczenia. – Karolina Rychter Culture.pl

Bo głos – zwłaszcza kobiet – mocno w tej powieści wybrzmiewa, a jest to głos będący pochwałą niezależności, prawa do wyboru i wybijania się na niepodległość.
– Tomasz Fiałkowski Tygodnikpowszechny.pl

,,Bambino”

[…] dostaliśmy panoramę “polskich losów” o imponującym zakroju czasowym (od lat II wojny światowej po rok 1981), w której historia pisana małym “h” zdecydowanie dominuje nad Historią. Przyglądamy się zwykłym sprawom zwykłych ludzi, którzy, żyjąc w Historii, nie wiedzą, co przeżywają. Nie dlatego, że są ślepi czy nieświadomi. Iwasiów przekonuje, że tak jest zawsze – Historię można dostrzec tylko z ogromnego dystansu. Dlatego obraz Polski Ludowej, jaki wyłania się z “Bambino”, jest na wskroś oryginalny. Inaczej niż bodaj wszyscy nasi pisarze szczecińska autorka nie przenosi współczesnych, jakże krytycznych mniemań na temat PRL-u ponad dziesięcioleciami. Jej bohaterowie w latach 50. czy 60. nie wiedzą tego, co wiemy dziś, 20 lat po upadku systemu, i to jest znakomite, nie mówiąc o tym, że jest uczciwe.
– Dariusz Nowacki wyborcza.pl

Powieść Ingi Iwasiów nie chce zawłaszczać bistoru, nie przynosi kolejnej zbanalizowanej wersji PRL, nie próbuje w sposób infantylny wykładać ‘prawdy historycznej’. Raczej stawia pytania, niż daje jasne odpowiedzi, raczej budzi niepokój niż niezachwianą pewność, raczej rozgrzebuje rany, niż je zaaklepia.
– Artur Madaliński, Tygodnik Powszechny

,,W powietrzu”

Wygląda więc na to, że Inga Iwasiów, pisarka, ale również pionierka przecierająca polskie genderowe szlaki na polu akademickim, postanowiła rzucić pewne wyzwanie językowym i obyczajowym okowom i napisać powieść bezpruderyjną, przyjemnie perwersyjną, zabawną. W której – podany w zmasowanej dawce – seks nie jest ”problemem”, ale rozkoszą i zaspokajaną bez większych problemów i na wiele różnych sposobów potrzebą. I której narratorka mówi córce, że trzeba ”być blisko z ludźmi, żeby poznać skład chemiczny miłości”. – Aleksandra Lipczak Culture.pl

,,Kroniki oporu i miłości”

Iwasiów pisze o niemożliwościach oraz alternatywach mówienia o sobie i działaniach w zgodzie ze sobą, ale portretuje też czule stan, w jakim bolesna jest ta „pojedynczość”. Dlatego to książka intymna, a jednak też powieść o charakterze manifestu. Czyta się ją znakomicie.
– Jarosław Czechowicz krytycznymokiem.blogspot.com

,,Widok z okna w podróży służbowej”

Teksty zamieszczone w książce sytuują się pomiędzy codziennością a tym, co tę codzienność przełamuje. Autorce udaje się uchwycić pewien paradoks – oto podróż służbowa, która ma być wyłomem w zwyczajności, przydarza się tak często, że staje się konkurencyjna dla niewyjeżdżania.
– Bernadetta Darska blogspot.com

,,Widok z okna w podróży służbowej” to książka drogi, prywatna autoetnografia, kolekcja fotografii, świadectwo wykonywanego zawodu, kronika niewygód. – Barbara Elmanowska biuroliterackie.pl

Wywiady

Ja tak też myślę, że życie zawsze jest niespełnieniem, ale jednocześnie jest spełnieniem po brzegi. Że w tej sprzeczności jest jedyna dostępna nam prawda o życiu. Że jednocześnie spełni się wszystko i nie spełni się nic. W relacjach z najbliższymi, w miłości, w codziennych kwestiach. Chcemy kupić pięknie wyglądające truskawki i spełnieniem będzie przyniesienie ich do domu, ale one nas jednocześnie rozczarują, bo ich smak nie będzie tym, jaki pamiętamy z poprzednich sezonów. Podobnie z miłością, która w jednej chwili unosi nas do nieba, a w innej nudzi i rozczarowuje. Spojrzenie z góry na każdą sytuację, biografię pokazywałoby, że zawsze jest jednocześnie górka i dół. – Inga Iwasiów Wysokieobcasy.pl

Właściwie każda książka Iwasiów była próbą wejścia na teren okupowany przez męską narrację i rozminowania go, a więc przemyślenia tego, jak może w nim funkcjonować kobieta – dojrzała, biseksualna, bezdzietna albo bardzo niedramatycznie uzależniona od alkoholu. Każda była próbą postawienia kobiety okoniem wobec modelu zaproponowanego jej przez kulturę.
– Monika Ochędowska dla Tygodnikpowszechny.pl

Nie czułam się ofiarą ani przez chwilę. Zostałam przedstawiona jako prymitywna chuliganka, dziewczyna z ludu, która nie zasługuje na miano polskiej kobiety, zwłaszcza zaś na tytuł naukowy. Profesorka powinna przemawiać z katedry, nie zaś krzyczeć na ulicy. W „Kronikach oporu i miłości” pojawia się anonim, którego autor zaczyna od „obędzie się bez szanowna”. Jeden z listów, które dostałam, wygląda jak przepisany z tej powieści, autor na kopercie napisał „Pani?”. Jak widać kwestia dotyczy już nie tylko tego, czy zasługuję na miano profesora, ale czy zasługuję na mówienie do mnie „Pani”. Cały czas jest to ta sama metoda sprowadzenia do jakiegoś wyobrażonego poziomu kobiety niegodnej. – Inga Iwasiów Polityka.pl

Bambino tworzy zamierzoną barierę. W trakcie pisania również ją stawiało. Uważam jednak, że nie jest źle, jeśli dzieło sztuki daje opór po obu stronach – w pewnym trudzie powstaje, w pewnym trudzie istnieje w wyobraźni czytelnika. Przywykliśmy do tego, że dziś jest łatwo: literatura jest łatwa, film jest łatwy, w telewizji telenowela jest łatwa, reklama jest łatwa etc. Łatwizna nas zalewa, a przecież aby się czegoś o sobie głębszego dowiedzieć, trzeba się trochę natrudzić. – Inga Iwasiów w wywiadzie dla Wszczecinie.pl

Nie chcę, żeby ktoś decydował za mnie o wszystkim, podczas gdy ja będę zadowoloną konsumentką wszelkich dóbr czy nawet wartości. Pełnię czuję, gdy się wypowiadam – przez pisanie, ale też przez udział w demonstracjach. Powiedziała pani „nie wszystko zależy” – a więc jednak coś zależy. Warto w to coś włożyć wysiłek. – Inga Iwasiów  Lubimyczytac.pl

 

Piotr Oleksy

He was born in 1986 in Pleszew, but grew up and spent his childhood in the village of Lubin on the island of Wolin. He is a historian and Eastern studies expert, working at the Historical Faculty of the Adam Mickiewicz University in Poznań. He collaborates with Tygodnik Powszechny and Nowa Europa Wschodnia. For over a decade, he has been traveling across Central and Eastern Europe, observing the formation of new identities. He tries to combine the perspective of forgotten places with history and the world of geopolitics. Perhaps that’s why he particularly appreciates the historical region of Bessarabia.

As a cultural practitioner, he has been active in various fields: releasing music albums, creating educational games and tourist trails, organizing conferences, concerts, and festivals. He is constantly amazed by the world and tries to see reality through the eyes of others.

He organizes and hosts literary meetings and panels on politics, literature, and culture of Eastern regions. In 2019, he initiated the series of meetings “Looking East” in Poznań, in partnership with CK Zamek and the Eastern Institute of the Adam Mickiewicz University in Poznań. For several years, he has been researching, translating, and promoting the post-war history of the Wolin, Uznam, and Karsibór islands, developing the Memory Archipelago platform (archipelag.edu.pl).

Piotr Oleksy is the author of the spectacular reportage “Naddniestrze. Terror tożsamości” (published by Czarne in 2018), about which he passionately talks. In June 2021, his latest book “Wyspy odzyskane. Woli i nieznany archipelag” was published.

Reviews

„Naddniestrze. Terror tożsamości”

“Oleksy examines various aspects of life in a quasi-state, about which generally little is known, or stereotypes persist, such as the one referring to it as a ‘Soviet-era museum.’ On one hand, the author outlines Transnistria’s place in international politics, and the reader learns why it is not in Poland’s interest for Moldova to be unified (despite being the easiest separatism issue to resolve in the post-Soviet area), or why Transnistria represents Moldova in the Eurovision Song Contest.” – Zbigniew Rokita

„Wyspy odzyskane. Wolin i nieznany archipelag”

“Piotr Oleksy’s book ”Wyspy odzyskane” is not only a tale of cruelty and brutality of the late 1940s and 1950s, a rightfully bygone era, or the absurdities of the later Polish People’s Republic. It extends to the present day, which is exceptionally appropriate, to elucidate to readers this insular, northwestern, farthest corner of Poland, recognizing its suffering, hope, uniqueness, and exoticism.” – Maria Fredro-Smoleńska

* Translated from Polish

Interviews

,,It is a country in the sense that it fulfills most functions of a country. It has its government, postal service, borders, military, police, tax system,” he said, emphasizing that ,,no one in Europe or in the world, not even Russia,” recognizes its legitimacy.” – Piotr Oleksy stated on air

* Translated from Polish

Igor Brejdygant

Born in 1971, novel author, screenwriter, playwriter, director, photographer, actor. Member of the board of the Polish Screenwriters’ Guild.
Author of crime novels: “Paradox”, “Szadź” (“The Rime”) with publishing house Marginesy, “Rysa” (“The Crack”), “Układ” (“The Pact”), “Wiatr” (“The Wind”) recognized as the best Polish crime novel of 21′ by the bimonthly “Books. A magazine to read” of Gazeta Wyborcza and also “Sieroty” (“The Orphants”) with GW Foksal publishing house.
After moving to a new publishing house “Znak” he wrote “Spiral” and “The Tangle”, that was also included in the autumn 2023 list of the 10 world best crime novels according to the prestigious supplement of Gazeta Wyborcza, “Books. A magazine to read.”
For the novel “The Crack” he was nominated for the Grand Caliber Award 2019 and received the award named after Janina Paradowska.
Co-author and one of the hosts in series of short stories based on true crime events titled “I’ll Tell You About a Crime”. Based on these stories, Crime & Investigation Polsat (A&E Network) channel has already produced six editions of the program under the same title.
Scriptwriter of feature films: “Palimpsest”, “A Simple Story About Murder” and tv series: “Paradox” TVP, “Crime” AXN, “Belle epoque” TVN, “Erynie” (“Erinyes”) TVP, “Open your eyes” Netflix, “Mother” Polsat.
Head of the team creating the script for the first Polish series ever available on Netflix – “Ultraviolet”. Creator of the idea and co-writer of the TVN series “Szadź” (“The Rime”), based on his own novel of the same title.
Head of the team and main scriptwriter in the series “Rysa” (“The Crack) and “Układ” (“The Pact”), also based on his own novels. The series “Szadź” and “Rysa” were nominated in 2021 for the Eagles – the award of the Polish Film Academy in the category of the best fiction film series.
“Brejdygant is a specific writer as he writes in images, so one could be tempted to call him a film novelist.”

Interviews

,,It’s worse than it was two years ago. What’s happening in the world – not only in Poland, we’re experiencing a sort of civilizational-cultural regression – I often colloquially refer to it as the ‘counter-revolution of men.’ Not everyone, of course, but those who perceive a threat to their own position in a world striving for equality. From where this position stems and has stemmed for millennia, I’m not entirely sure,” says Igor Brejdygant, screenwriter, photographer, and writer, author of the crime novel “Rysa”.

,,I escaped to the mountains, to get away from time, because functioning here is getting a bit exhausting.” -Igor Brejdygant

* Translated from Polish

Reviews

“I don’t think any book has ever impacted me during reading quite like ‘Wiatr’ by Igor Brejdygant. The author brilliantly captures the atmosphere of the places he describes. Even now, I remember the shivers down my spine as I followed the main character through the snowdrifts on the Tatra trails or the atmosphere of the inns that hit me even before Laurent took his first sip of alcohol. That’s why when I heard about the new crime novel by this author titled ‘Sieroty,’ I knew I was in for evenings with an intriguing story. And I wasn’t disappointed. Brejdygant invites us into the depths of an exceptionally dark and unsettling tale that draws us in more and more, wrapping us in its claws so subtly that we can’t stop thinking about it.” – Anna Joanna Brzezińska

* Translated from Polish

 

Maciej Robert

Maciej Robert (1977) – Essayist, Dichter, Herausgeber. Direktor des Literaturhaus in Łódź. Er hat zehn Gedichtbände (zuletzt schnee und eine Auswahl der Gedichte Revision) und zwei Sachbücher veröffentlicht. Perlen und Lerchen ist ein Buch über Verfilmungen der Prosa von Bohumil Hrabal, während das viel diskutierte Flüsse die es nicht gibt ist ein essayistisches und journalistisches Bestseller über verschieden Arten von in Vergessenheit geratenen oder nicht existierenden Flüssen: versickerte, unterirdische, ausgetrocknete, verschwindende, mythische, tabuisierte usw.

Rezensionen

“Superorganizm”

Robert ist in diesem Buch kein Dichter eines einzigen Tons oder Stils. Sein Werk ist vielmehr vielfältig und facettenreich, sogar auffällig unstetig und zufällig, als ob der Autor nicht nur fertige Aufzeichnungen eingefügt hätte, sondern auch Notizen und spontane Einfälle, über die noch weiter gearbeitet werden könnte oder deren Einbeziehung in den Band erwogen werden könnte. Aus dieser Perspektive betrachtet, kann der Titel des Gesamtwerks – Superorganizm – auf eine ironische Weise verstanden werden: Der Dichter strebt keineswegs danach, “super” zu sein, er ist nicht auf Perfektion aus und investiert nicht übermäßig viel Zeit in die “Organisation” dessen, was entsteht. Je weniger Anstrengung, desto besser. –Wojciech Bonowicz

*Übersetzt aus dem Polnischen

Interviews

Die Worte, die an ein Kind gerichtet werden, tragen eine immense Kraft in sich. Sie hinterlassen Spuren in meinem ganzen Leben. Die bloße Vorstellung, dass das Schlimmste passiert sein könnte, lässt mich nicht zur Ruhe kommen. – Maciej Robert in einem Gespräch über “Śnieg”

*Übersetzt aus dem Polnischen 

Maciej Robert

Maciej Robert (1977) – essayist, poet, editor. Director of the House of Literature in Łódź. He has published ten books of poetry (most recently snow and a selection of poems Inventory) and two non-fiction books – Pearls and larks (about film adaptations of Bohumil Hrabal’s prose) and the widely discussed Rivers That Are Not There, an essay and reportage bestseller about various types of doomed to oblivion or non-existed rivers: sewered, underground, dry, disappearing, mythical, tabooed etc.

Reviews

“Superorganizm”

,,Robert is not a poet of one tone or one style in this book. His book is multi-stylistic and polyphonic, even ostentatiously disordered and random, as if the author had included not only finished writings, but also notes, things created on impulse, which could still be worked on or whose presence in the volume could be considered. From this point of view, the title of the whole – “Superorganizm” – can be read in an auto-ironic mode: the poet does not want to be “super” at all, does not strive for perfection, does not overly dedicate much time to the “organization” of what is created. The less effort, the better.” – Wojciech Bonowicz

* Translated from Polish

Interviews

,,Words directed towards a child hold immense power. They weigh on my entire life. The mere potentiality that the worst could have happened doesn’t bring peace.” – Maciej Robert in an interview about “Śnieg”

* Translated from Polish

 

Zośka Papużanka

Nazywam się Zośka Papużanka. Kilka lat temu postanowiłam zacząć pisać książki i chyba to była nie najgorsza decyzja. Zadebiutowałam w roku 2012 w wydawnictwie Świat Książki powieścią „Szopka”. Moja pierwsza książka przyniosła mi duże uznanie czytelników i krytyki, a największymi wyróżnieniami były nominacje do Nagrody Literackiej Nike oraz do Paszportów Polityki.
W roku 2016 wydawnictwo Znak opublikowało moją drugą powieść, „On”, która przyniosła mi kolejną nominację do Paszportów Polityki i do Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej dla Autorki Gryfia, oraz wyróżnienie w postaci tytułu Krakowskiej Książki Miesiąca. W 2017 roku opublikowałam zbiór opowiadań pod tytułem „Świat dla ciebie zrobiłem”. W 2020 roku ukazała się, tym razem w wydawnictwie Marginesy, trzecia powieść, nosząca tytuł „Przez”; rok 2021 przyniósł wydanie powieści „Kąkol”, nad którą pracowałam dzięki Stypendium Twórczemu Miasta Krakowa, otrzymanym w roku 2019. W czerwcu 2023 roku wydawnictwo Marginesy opublikowało „Żaden koniec”.
W międzyczasie uczestniczyłam w wielu spotkaniach autorskich oraz wydarzeniach związanych z literaturą: w Festiwalu Debiutów w Kilonii, Festiwalu Conrada, Miesiącu Spotkań Autorskich w kilku europejskich miastach, Zakopiańskim Festiwalu Literackim, Ełckim Festiwalu Literatury i Muzyki. Byłam gościem licznych programów telewizyjnych i radiowych – dostępne linki, pod którymi można znaleźć nagrania, zamieszczam w jednym z dokumentów. Zostałam stypendystką programu Instytutu Genshagen dla twórców i tłumaczy. W listopadzie 2020 roku prowadziłam warsztaty literackie w ramach Festiwalu Młodych Twórców. W czasie pandemii napisałam szesnaście odcinków internetowego miniserialu „W związku z zaistniałą sytuacją”, w którym zagrała Agnieszka Przepiórska-Frankiewicz oraz wielu znanych aktorów i ludzi kultury. Serial, zrealizowany przy wsparciu Teatru Łaźnia Nowa, cieszył się bardzo dużym powodzeniem i zebrał świetne recenzje, których zwieńczeniem była Nagroda Teatralna im. Stanisława Wyspiańskiego.
Opowiadania publikowałam w Tygodniku Powszechnym, Radarze, Piśmie, Miesięczniku Znak, Vogue, Czasie Literatury. Napisałam kilka felietonów dla Gazety Wyborczej, w New Eastern Europe drukowałam recenzje literackie, współredagowałam też numery poświęcone Krakowowi oraz twórczości Tadeusza Kantora. Współpracuję z teatrami dla dzieci – dla nieistniejącego już teatru Parawan napisałam teksty piosenek do kilku przedstawień, współpracuję również z Teatrem Figur Kraków. Jestem autorką tekstu monodramu „Kocham Bałtyk”, w którym występuje Agnieszka Przepiórska-Frankiewicz.
Starałam się dzielić życie pisarki z obowiązkami naukowymi – w czasie pomiędzy pisaniem powieści obroniłam w Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie pracę doktorską, dotyczącą recepcji sztuk teatralnych Federica Garcii Lorki na scenach polskich. Uczę z wielką przyjemnością języka polskiego. I nadal chcę pisać.

Recenzje

,,Szopka”

Zośka Papużanka z niezwykłą lekkością żongluje słowami, by w sposób anegdotyczny i satyryczny opisać małostkowość i teatralność życia pewnej rodziny. Ironia, wyolbrzymienia i powtórzenia służą uwydatnieniu absurdów codzienności przedstawianych w postaci licznych scenek rodzajowych. Papużanka prezentuje obraz rodziny na pozór przeciętnej – przecież nie ma tu przemocy czy alkoholizmu. I właśnie w tę przeciętność wbija ostry szpikulec. Pokazuje dom, w którym podstawowe wartości ulegają dziwnej mutacji. -Urszula Pawlicka dwutygodnik.com

Narracja “Szopki” wciąga od pierwszej strony. Warto jednak choć na chwilę od niej się oderwać, żeby skierować uwagę na warsztat autorki. W sekwencji kilku ciętych, poniekąd dosadnych zdań, kreśli pisarka wyrazistą sylwetkę jednej z głównych bohaterek. […] Trzeba przyznać, że pisarka wykazuje się wprost nieznośną lekkością pióra, mimo ciężaru materii. Czytelnikom pozostaje śledzenie poczynań bezkompromisowo portretowanych bohaterów, czemu towarzyszy uzależniający jak narkotyk, osobliwy dreszcz emocji. -Janusz R. Kowalczyk, culture.pl

Po co tu się strzępić jeszcze nad problemami w książkach, gdy wszystko może tak ładnie spłynąć niebieską poświatą z telewizora? Czemuż i to Papużanki nic a nic nie przestraszyło? Cóż takiego jeszcze dostrzegła w tym domu, jakże normalnym, ale jakoś tak nienormalnym, żeby wieczorem po pracy, po odłożeniu dzieci do łóżeczek jeszcze o tym pisać? Zobaczyła pozór, zamiatanie pod dywan i kumulację nieszczęść, wieloletnie przyklepywanie. Zobaczyła niedocenienie rozmowy, marność żywota ludzkiego, groteskę i śmieszność, ale też łzy i smutek. Ale przecież to jeszcze nie cud i talentu do tego nie trzeba, do ważnych literackich nagród za takie spostrzeżenia również nie nominują. Łatwo było wpaść w powtórzenia, wtórności i marnieć słabym debiutem, na lichym przecież tle polskiej prozy XXI wieku. I tu się właśnie w Papużance odezwała mała rewolucjonistka. -Bartłomiej Krzysztan, esensja.pl

”On”

Papużanka pochyla się nad bezradnością, kiedy nie można stawić oporu wiecznym utyskiwaniom. Penetruje te rejony świadomości, z którymi nawiązujemy kontakt dopiero po latach. „On” jest wiarygodną prozą socjologiczną i psychologiczną. Napisaną z pewną wyczuwalną manierą i sznytem, ale do końca konsekwentną – w związku z tym druga powieść Zośki Papużanki wyróżni się na rynku wydawniczym, bo śmiem podejrzewać, iż autorka nie potrafi pisać tak, by w ów rynek się wtopić. – Jarosław Czechowicz

Zośka Papużanka zdecydowała się w “Onym” na powrót do lat 80. oglądanych z dziecięcej – choć niedziecinnej – perspektywy. Bardzo zabawnie i celnie opisała tamte czasy, a szczególne brawa należą jej się za obraz mikrokosmosu ówczesnej szkoły podstawowej, w którym odnajdą się bez wątpienia wszyscy pobierający nauki w tatmych czasach.  […] Dużo częściej dochodzi tu jednak poczucie humoru, mocno ironiczne, ale nie złośliwe. “On” przynosi ciepłą, choć bynajmniej nie naiwną, wizję świata, przesyconą realizmem magicznym w wersji z przymrużeniem oka. – Aleksandra Lipczak, culture.pl

„On” jest bardzo sprawnie napisaną książką, która pozwala rozkoszować się plastycznymi opisami tak dobrze nam znanych uczniowskich wyczynów. Podejmuje ona również ważne tematy. – Urszula Kuczyńska

”Świat dla ciebie zrobiłem”

Książka Papużanki jest studium podejmowanego wciąż na nowo trudu dowiedzenia, że człowiek nie jest skazany na samotność. Wykorzystując tak pojemną formułę, pisarka eksperymentuje z rozmaitymi rejestrami języka. Mamy tu parodię kulinarnych mód („Demerara”), miniaturowy thriller sąsiedzki („Szkoda”), pastisz biblijnej opowieści („Daleko”) i historyczną stylizację („Ślady”). Zdarzają się opowiadania, które grzęzną w kliszach („Spotkałem opowiadanie”) albo stanowią tylko przymiarki do dłuższych narracji („Stracciatella”). Jednak w zdecydowanej większości Papużanka tworzy skończone miniatury, w których na niewielkiej przestrzeni udaje się jej w pełni wyzyskać narracyjne napięcie. Można się tylko cieszyć, że sztuka opowiadania powraca u nas do łask. – Maciej Jakubowiak, polityka.pl

Zośka Papużanka z wyobraźnią balansuje pomiędzy jawą a fikcją. Ale też nie ogranicza się do li tylko do przygód mieszczuchów. W opowiadaniu „Ślady” odwołuje się do dawniejszych obyczajów, zaś pierwsze zdanie – „Nieprawda, że pamięta się wigilie” to znakomity początek historii. A jej koniec? No właśnie. „Świat dla ciebie zrobiłem” mówi jeden z jego bohaterów. Zośka Papużanka tworzy wspomniany tuzin światów, wspomina relacje z rodzicami, z bliskimi,a wszystko po to, by przypomnieć, że sami stanowimy cząstki świata, które ona umie ułożyć w opowiadania. – Jerzy Doroszkiewicz, poranny.pl

W kameralnych opowiadaniach Zośki Papużanki, prezentowanych w najnowszej książce autorki Świat dla ciebie zrobiłem, dominują dwa sprzeczne żywioły: refleksyjny i satyryczny. Ten pierwszy tworzy swoistą klamrę zbioru, który zaczyna się i kończy narracjami o niemal metafizycznym zacięciu, niejasnymi, enigmatycznymi, nawiązującymi do konwencji mitograficznej. – Wojciech Rusinek

”Przez”

Proza Zośki Papużanki zawiera nieczęsto spotykany walor. Snując nić narracji, pisarka przeplata ją niekiedy cienkim wątkiem komentarza: (“dystans i takie tam. Umiejętność kpienia z siebie, autodowcip, egoironia. Liczy się wnętrze, wnętrze, Sokratesie”). Niektóre bogate w metafory opisy dodatkowo skłaniają autorkę do ujawnienia swojego stosunku do nich, nęcąc czytelniczą wyobraźnię swoistym blamażem, np. zaprzeczaniem samej sobie, choćby w krytyce schematów, z zastosowaniem tychże schematów: (“nie umiem mówić o takich rzeczach, zresztą nikt nie umie, zawsze wychodzi dziecinada, jeszcze gorzej, gdyby napisać. Niektórzy piszą to w książkach i biorą za to kasę, bezwstydnicy”). -Janusz R. Kowalczyk, culture.pl

Autorka stopniowo odsłania przeciętną historię zwykłych ludzi. Pierwsze spotkanie, wyreżyserowane tak, aby raziło spontanicznością, jednostronnie definiowane oczekiwania, potykanie się o drobiazgi, które urastają do rangi problemu, ja zamiast my. Znamy to? Przez bieżącą narrację sprowadzającą się do codziennej rutyny obserwowania i fotografowania przebijają urywki wspomnień, z których powoli układam odpowiedź na narzucające się pytania. – Adam Słupski, Magazyn Literacki ,,Książki”

Przez Zośki Papużanki to proza bez reszty skupiona na detalu. Autorka wydobywa z cienia wszystko to, czego na co dzień nie dostrzegamy. Pojedyncze słowa. Gesty. Sceny, do których nie przywiązujemy najmniejszego znaczenia, a które decydują o kierunku, w jakim zmierza nasze życie. Bo życie – w przeciwieństwie do literatury czy kina – nie składa się z wielkich scen, którym towarzyszy pompatyczna muzyka, z potężnych dramatów czy wielkich tragedii. Raczej z pozornych drobnostek i maleńkich pęknięć, które mogą doprowadzić do całkowitego zniszczenia tak starannie budowanego przez nas mikrokosmosu. Związku. Domu. Rodziny. – Sławomir Krempa, granice.pl

Wywiady

– Co dla pani jest najważniejsze w opowiadaniu?
Lubię drobiazg. Przedmiot, zdanie. Lubię myśleć o pewnej sekwencyjności, o tym, że coś się powtarza, wraca.
Kiedy piszę, jestem w świecie, o którym piszę. Zupełnie wyłączam się na to, co na zewnątrz, nie można mnie dotknąć, zawracać mi głowy, bo się odwracam ze wściekłością, wybijam z rytmu, gubię temat i mogę być nieprzyjemna dla tego, kto mi przerwał. Jedyne czego potrzebuję w czasie pisania, to ciszy. Jestem słuchowcem, bardzo mi przeszkadzają dźwięki, najchętniej pisałabym w namiocie tlenowym. Kiedy wychodzę z tamtego świata, kiedy książka idzie do redakcji, zapominam o niej. Nie mam żadnego stosunku do bohaterów, z żadnym z nich nie chciałabym pójść na wino. Nie wiem, co dalej z nimi będzie, i nie interesuje mnie to. Ich historia się skończyła, gdy ją napisałam. Reszta już nie jest moją sprawą. Reszta jest sprawą czytelnika. kultura.onet.pl

 

Sylwia Stano

Kulturoznawczyni, pisarka, absolwentka I edycji Szkoły Ekopoetyki w Instytucie Reportażu i przewodniczka po Puszczy Kampinoskiej. Prowadzi spacery po lesie i popularyzuje dziką przyrodę w mieście. Autorka książek dla dzieci i nie dla dzieci. Jest wnuczką śpiewaczki operowej Niny Stano, której postać zainspirowała ją do stworzenia Gusty Star w powieści “Opera na trzy śmierci” oraz (współ)autorką książek “Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i czarny Kucyk”, ,,Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i kucyki dwa”, “Oto jest Kaśka”, “Ada, to wypada!” (z Zofią Karaszewską) oraz “Całe szczęście jestem kobietą” (z Romą Gąsiorowską). Pisze m.in. dla „Przekroju” i „Pisma”.
W grudniu nakładem wydawnictwa Hokus-Pokus ukaże się jej najnowsza książka “Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i czarny Kucyk”.

Recenzje

,,Opera na trzy śmierci”

,,Przenieśmy się do Warszawy tuż po wojnie. Miasto powoli odbudowuje się z gruzów, choć traumy w ludziach pozostały. Jedną z mieszkanek stolicy jest Gustawa Starowicz, śpiewaczka operowa. Pogrąża się we frustracji, bo jej kariera stoi w miejscu. Jedyne, co jej oferują, to występy w skąpych strojach dla podpitych panów. Zarabianie w ciągłym leku przed gwałtem zamiast wielkiej sceny i sławy. Sytuacja zmienia się, gdy umiera mistrzyni Gustawy. Kobieta może ją zastąpić na koncertach w Puszczy Białowieskiej. Nie waha się. Odtąd pod pseudonimem Gusta Star podbija sceny i serca. Niestety, wkrótce w środowisko operowe wkrada się nuta grozy. Dochodzi do kolejnych morderstw. Czy życie Gusty tez jest zagrożone? Kto dokonuje zabójstw? Czy w ogóle da się dojść do prawdy, skoro podejrzani mogą…. kłamać jak z nut?
W historii o operze i zbrodni trudno dostrzec fałszywe nuty. Opera na trzy śmierci wciąga od pierwszej… struny.”  -Kalina Beluch

,,Sylwia Stano znajduje inspirację w życiu swojej babki, wspaniałej artystki operowej Niny Stano, i tworzy opowieść, która wciąga bez reszty. To wspaniałe, jak różne inspiracje można znaleźć w mojej ukochanej operze! Polecam wszystkim spragnionym dobrej literatury!”  – Aleksandra Kurzak

“Oto jest Kaśka”

,,Wszyscy przekazali mi mniej lub bardziej zawoalowaną sugestię, że „Oto jest Kaśka” to książka dla mnie. Ale czy również dla czytelniczek literatury młodzieżowej? O, jak bardzo tak! Gdybym miała podsunąć nastolatce lekturę, która ją naprawdę poruszy i wkurzy – byłaby to opowieść o Kaśce. Gdybym chciała jej pokazać różne życiowe odcienie szarości, ale też czerwieni i różu – to również byłaby historia Kaśki. Jeśli chciałabym porozmawiać z nastolatką o sile miłości i woli życia – jestem gotowa, bo mam pod ręką biografię Kaśki i po prostu sypię przykładami jak z rękawa.”  wyborcza.pl

,,Pod Podszewką”

,,Niewiele jest okazji by wejść w świat ulubionych pisarzy „od kuchni” a nawet szafy, „Pod podszewką” stwarza niesamowitą, wręcz niepowtarzalną szansę głębszego poznania tego czym kierują się autorzy popularnych książek przy tworzeniu. Z takie okazji aż żal nie skorzystać. Sama się o tym przekonałam i z całą pewnością mogę polecić tę książkę.” –

“Ada to wypada!”

,,Książka ‘’Ada, to wypada!’’ uczy tego, że warto zaufać sobie. Robić rzeczy mało popularne, mieć zdanie inne niż wszyscy. Historie znanych kobiet motywują do działania i są skarbnicą wielu wskazówek. Może nie odnajdziemy tu wszystkich naszych problemów, ale dowiemy się, z jakimi trudnościami radzili sobie inni i jak udało im się je pokonać. ‘’Ada, to wypada!’’ pokazuje, że nawet, jeśli inni będą na każdym kroku podcinać nam skrzydła, powinniśmy robić to, co wydaje nam się słuszne. I pokazać, że to naprawdę wypada.”   edziecko.pl

,,Ada, to wypada!” to pozycja niezwykle motywująca dla młodych (i nie tylko) czytelniczek. Sprzeciwia się stereotypowemu postrzeganiu wychowania kobiet. Namawia dziewczyny do odwagi, śmiałego wypowiadania się i posiadania własnego zdania.”   bajkochlonka.pl

Wywiady

Musiałam opowiedzieć historię mojej babci na nowo, ponieważ – mimo że wydawało mi się, iż dobrze ją znam – były w jej życiu tajemnice, którymi nigdy się z nami nie podzieliła. A jak zaczęłam opowiadać, to powstała bohaterka, która ma w sobie cechy mojej babci, ale nie jest już nią. Tak powstała Gusta Star. Powojenna Warszawa natomiast zawsze była dla mnie fascynującym miejscem, o którym dużo się u mnie w domu mówiło. Kocham to miasto i jego historię. – tak Sylwia Stano mówi o genezie swojej debiutanckiej powieści „Opera na trzy śmierci”. Powieści, której akcja toczy się w dźwigającej się z wojennych zniszczeń Warszawie, w środowisku artystów operowych, i ma kryminalną zagadkę. Inspiracją dla autorki były losy jej babki, wybitnej śpiewaczki Niny Stano, która uczyła się u legendarnej Ady Sari, była solistką Opery Narodowej, a potem przez wiele lat występowała na czołowych scenach Austrii i Niemiec.  więcej…

 

Audycja, w której można posłuchać arii w wykonaniu Niny Stano oraz fragmentów książki w interpretacji Agnieszki Kunikowskiej:
Muzyczno-historyczny kryminał? “Opera na trzy śmierci” Sylwii Stano

 

Mikołaj Grynberg

A writer and photographer, educated as a psychologist. The author of the albums ,,Dużo kobiet” (‘Many women’)  and “Auschwitz – co ja tu robię?” (‘Auschwitz – What Am I Doing Here?’). His photographs have been exhibited almost worldwide. He has published collections of conversations titled ,,Ocaleni z XX wieku” (‘Survivors of the 20th Century’), ,,Oskarżam Auschwitz. Opowieści rodzinne” (‘I Accuse Auschwitz. Family Stories’), and ,,Księga wyjścia” (‘The Book of Exodus’), as well as two volumes of short stories: “Rejwach” (‘I’d Like to Say Sorry, but There’s No One to Say Sorry To’), which was nominated for the Nike Literary Award and the Angelus Central European Literature Award, with its American edition translated by Sean Gasper Bye making it to the finals of the National Jewish Book Awards 2022 and being nominated for The Sami Rohr Prize for Jewish Literature, and ,,Poufne” (‘Confidential’). In 2021, he made his directorial debut with the documentary film „Dowód tożsamości” (‘Proof of Identity’), produced by the Museum of the History of Polish Jews POLIN. For years, he has been exploring the issues and history of Polish Jews in the 20th century, asking himself and his interviewees questions about what it’s like to be Jewish in Poland and what it truly means. For several years, he has been conducting workshops on personal history writing. In 2023 “Jezus umarł w Polsce” (‘Jesus Died in Poland”) was published, talks about the refugee crisis on the Polish-Belarusian border. In July, his latest book ,,Rok, w którym nie umarłem” (‘The Year, I Didn’t Die’), was published by Agora Publishing.

 

Recenzje:

,,Hourras et désarrois”

,,Trente-et-une histoires défilent, sous forme de témoignages, poignantes, tragi-comiques, sans pathos. Un livre fort et universel dont le titre original, que l’on pourrait traduire par « Raffut », résume bien la démarche de Mikolaj Grynberg : faire du bruit pour que les Polonais affrontent enfin leur passé et dénoncent l’antisémitisme qui empoisonne encore aujourd’hui le discours public et politique dans un pays dirigé par la droite ultra-conservatrice.” Catherine Durand, Marie-Claire

,,Ces vies fracassées, ces traumatismes, ces dénis, Mikolaj Grynberg les a traduits en 31 nouvelles poignantes, violentes, bouleversantes, écartant emphase et grandiloquence.” Maryan Charruau, Sud-Ouest

,,Mikołaj Grynberg enquête sur les traces mentales, celles que l’on ne peut pas effacer, celles des derniers témoins ou de leurs enfants nés en Pologne à la veille de la Shoah ou dans les années qui suivirent.” Michaël de Saint-Cheron, La Règle du jeu

,,À cette longueur et à cette densité, on ne parle plus de nouvelles, mais de microfictions, façon Régis Jauffret. […] une force littéraire qui ne s’embarrassent guère de fioritures. […] Un recueil au style lapidaire, et passionnant.” Sophie Rosemont, Vogue France

,,I’d Like to Say Sor­ry, but There’s No One to Say Sor­ry To.”

“These small, searing prose pieces are moving and unsettling at the same time. If the diagnosis they present is right, then we have a great problem in Poland.” Olga Tokarczuk, Nobel Prize laureate and author of Flights

“Grynberg’s writing is sharp, edged with a sarcastic wit and a touch of black humour, yet underlined by an air of tragedy. . . . I’d Like to Say I’m Sorry is not only insightful, but also an important read.” Canadian Jewish News

“Grynberg writes with a careful, almost stoic format. . . . His style is both erudite and cautious. . . . Like cracking an egg open, Grynberg peels away the outer, protective layers of ego, leaving bare the pathos of bigotry and the relentless striving toward understanding.” New York Journal of Books

Wywiady:

,,It’s impossible to understand how six million people were individually killed. And it’s impossible to come to terms with the sorrow they left behind. Slowly, I’m beginning to realize that what I do may be a way of mourning.” -says the author

,,I think the secret to toxic social relationships is taboo. If we can speak openly about what happened, then even if it’s difficult in the process, we can eventually find peace. But here, everything related to Jews is taboo. Well, maybe except for ‘Fiddler on the Roof’ and Jankiel.” – Mikołaj Grynberg says in a conversation with Michał Okoński in Tygodnik Powszechny.

,,I won’t leave Poland; this is my country. There is no other that is more mine. It can be cruel to me at times like now, but I’ve decided to live this way. I have no other homeland.”- says Mikołaj Grynberg.

Michał Nogaś talks to Grynberg not only about his latest publication. This meeting on Radio Książki is also a return to ,,Rejwach” the author’s previous book in which characters discussed, among other things, what it means today to be a Polish Jew and why some of them concealed this fact from their closest ones throughout their lives.

 

 

Agata Romaniuk

She is a writer, journalist, and sociologist with a Ph.D. from the Polish Academy of Sciences. She is a graduate of the Polish School of Reportage and the founder of the Louder Reporters’ Group. She was a resident fellow of the Pismo Foundation. In 2017, she initiated the research-reportage project ‘Lights of a Small Town,’ which depicted the lives of Poles in the smallest towns. The project was nominated for the Grand Press Cyber award. In 2019, her reportage book ,, Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu’’ was published, nominated for the Kolosy Award among others.

Agata Romaniuk’s stories and reportages are also featured in collections ‘Przewiew. 12 opowieści otwartych’’ and ,,Nadzieja’’. She is also the author of the book ,,Zapalniki zmian. Jak projektować zachowania?’’ (‘Igniters of Change: How to Engineer Behaviors.’). She publishes texts in ,,Duży Format’’, ,,Przekrój’’, ,,Pismo’’, ,,Non/Fiction’’ magazine and ,,Reportagen’’. She conducts workshops on reportage work and behavioral economics.

In March 2021, the first part of her detective series for children, ,,Kocia Szajka. Zagadka zniknięcia śledzi’’ was released. Since then, six more parts of this series have been published, each enjoying equal popularity!

In April 2022, she made her debut as a novelist with ,,Proste równoległe’’,  a book wrapped not only in a beautiful story but also in music. She is also the author of a bilingual children’s book titled ,,Bal u lamorożca: Polish-Ukrainian Tales of Friendship’’, published by Zygzaki.

 

Reviews

“Kocia szajka. Zagadka zniknięcia śledzi” 

The author, by using stereotypes and even reversing their meaning, introduces comedic elements into the story. The book is filled with funny gags, witty remarks (which can be successfully quoted later on), and distinctive characters and personalities that make the whole thing even more interesting!  Bajkochłonka 

„Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu”
We read these stories in one breath; each subsequent one opens up new compartments in our minds and evokes different yet strong emotions. What I like most about this book is that it raises doubts, showing that nothing is obvious, and nothing can be stated with absolute certainty, prompting reflection. People are different, they need different things, and books like these facilitate understanding and familiarization with something that may seem incomprehensible at first glance. I am impressed that through such books, I can learn about the world.
bardziejlubieksiazki.pl

Agata Romaniuk’s reportage is a delightful read. […] While it may not be a guide to the country, it certainly serves as a guide to Omani souls, customs, and passions. It’s a fascinating read.
kobiecaintuicja.com